Powitały mnie rozkwitnięte tulipanki, własnie te: ale zdjęcie z tamtego roku....nie ganiałam dzisiaj z aparatem...

Justynko przyjmij i moje życzenia , dużo zdrowia i radości , mocy najpiękniejszych wrażeń i spełnienia wszystkich marzeń .

no to miła wycieczka była)

Ja również dołanczam się do życzeń!!!!

zapamiętam sobie te urodziny
dziękuję raz jeszcze

ja to bym się dołączyła do wycieczki))

szpaler tujowy z 'sunkistów'....
ze względu na dylematy zielonej11 doszukałam się takiego czegoś.... sama się zastanawiam, dlaczego tak szybko urosły...


jesień 2010

Justynko, one rosną w oczach! Jak gęsto masz je posadzone? Nawozisz? Nie przycinasz? Uchyl rąbka tajemnicy
W takim pięknym ogrodzie też bym tak rosła jak te tuje

Ostatnio nawoziłam wiosną 2009, teraz chyba znowu je zasilę...w końcu trzeba podkarmic, żeby nie chorowały, ale przeraża mnie to tempo wzrostu...
Posadzone co 95 cm, he, he....pomocnik się wkurzał, gdy odliczałam te 5 cm...żeby było idealnie
Nie przycinałam nigdy, chociaż przewodniki kończą sie na różnych wysokościach, czekam, żeby się bardziej ze sobą połączyły bryłami...

Mój ogród dopiero będzie piękny, jeszcze nie jest, za mało się w nim dzieje