tyna
20:19, 09 gru 2010

Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Moje Drogie,
Jest tak: dzięki Sylwii przypomniałam sobie, że znaczna część ma duże nasłonecznienie, aczkolwiek działka mojego sąsiada zarasta w tempie błyskawicznym i ocienia mnie coraz bardziej. Jesienią jest tam cień, dzięki niskiemu słońcu. Zostaje mi wprowadzenie przynajmniej dwóch gatunków. Na brzegach szpaleru "niecmentarnych" sunkistów jest cień a na końcu pod świerkiem - wiadomo. Tu mam już plan.
Na razie tylko "Cunningham's White" przestudiowany. Bingo!
No i hortensje. Z pewnością dodam tez zołte wrzośce, reszta detali na nastepny raz.
Dzię-ku-ję!
)
Jest tak: dzięki Sylwii przypomniałam sobie, że znaczna część ma duże nasłonecznienie, aczkolwiek działka mojego sąsiada zarasta w tempie błyskawicznym i ocienia mnie coraz bardziej. Jesienią jest tam cień, dzięki niskiemu słońcu. Zostaje mi wprowadzenie przynajmniej dwóch gatunków. Na brzegach szpaleru "niecmentarnych" sunkistów jest cień a na końcu pod świerkiem - wiadomo. Tu mam już plan.
Na razie tylko "Cunningham's White" przestudiowany. Bingo!
No i hortensje. Z pewnością dodam tez zołte wrzośce, reszta detali na nastepny raz.
Dzię-ku-ję!

____________________
pozdrawiam :)
pozdrawiam :)