Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » ogród na deweloperce. Glina, piach i wielki pies. czy to się uda ?

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród na deweloperce. Glina, piach i wielki pies. czy to się uda ?

domiszka 12:48, 04 lip 2022

Dołączył: 04 lip 2022
Posty: 31
Od dawna podglądałam Wasze piekne ogrody. Od bardzo dawna. Kiedy nawet wlasny ogród nie mogł być w swerze marzeń
Ale jest! udalo sie! i chociaz działka nie jest duza ( 1040 m2) i mocno problematyczna ( glina, piach, ekspozycja) to ciesze się że jest

doiero zaczelam, to moj perwszy sezon, ogrodniczka laiczka, ogrodniczka amatorka, ogrodniczka w gorącej wodzie kąpana

Planow było wiele, realizacja okazała sie trudna, a bo to brak czasu, a to brak finansow, a to czesc roslin dostalam i głupio sie pozbyc. oczywiscie tez podstawowe bledy jak złe rozplanowanie, zły dobór roślin. Przed niczym niestety się nie ustrzegłam.

Ostatio sen z powiek spedza mi rabata... pod ogrodzeniem. ma około 25 metrów długosci i szerokość jednego przęsła w płocie czyli pewnie 180-200 cm.
Na ten moment wyglada to słabo, a ja przyznam szczerze jestem zdruzgotana to jak to wyglada vs. jak wgladalo w mojej głowie. czuje i widze ze nie poszlo to w strone w ktora mialo isc. A po ogladeciu Waszych pieknych ogrodów to jest mi nawet smutno ze taka jestem nieudolna


Ogród uzytkuje ja, maz, 4 letni syn oraz wielki pies i 3 koty ich kotowosc nie stanowi problemu, gdyz albo ich nie ma alob spia na lezaku. Natomiast cala reszta toczy walke o byt. Maz postanowil miec piekny trawnik, i przez pewien czas nawet mu to wychodzilo, ale wyjechalismy na wakacje, pogoda dopisala az za bardzo i trawnik sie spalil Syn chcial plac zabaw, piaskownice ( dobrze ze na trampline nie dalam sie juz namowic), ja chcialam basen i rosliny, a pies? No cóz on z kolei chce wszedzie lezec i sikac. Efekt jest dokladnie taki jaki mozna bylo przewidywac. Czyli chaos! brak jakiegokolwiek klucza do tego jak powinn tu wygladac.

Niebawem malujemy plac zabaw i taras, wiec chociaz ta czesc bedzie spojna. Co docalej reszty bardzo prosze Was o pomoc i sugestie.
Bardzo podobaly mi sie trawy. Mam wrazenie ze ogolnie naogladala sie internetow i spodobalo mi siewszystko to co modne. trawy, hortensje, rozne byliny ( werbena, przegorzany, perovskie, jezowki, lawenda i rozchodniki) Natomiast ewidentnie pokazlo to moj brak wiedzy i umiejetnosci.

JAkies sugeste ? JAk to usystematyzowac ? jak nadac temu jakis sensowny ksztalt ? chcialabym drzewka, krzewy, trawy.. wszystko bym chciala, ale nie potrafie laczyc, tworzyc pieter. Mimo przegladania roznych kursoow, pomyslow na rabaty..


dorzucam zdjecia mojej nedzy i rozpaczy zebyscie widzieli z czym sie mierze !
Dzialka ma w głowiej mierze ekspozycje na wschod i poludnie. W praktyce slonce jest caly czas. Jedynie po 16:00 czesc przy basenie powoli pokrywa cien.



dluga rabata o ktorej mowilam. Ziemia ciezka, duzo w trakcie kopania musialam mieszac z torfem, piaskiem, rozluzniac jej strukture.



____________________
Dominika Standardowy ogródek przy deweloperce, czyli przegląd typowych błędów nowicjusza :)
domiszka 12:52, 04 lip 2022

Dołączył: 04 lip 2022
Posty: 31
od tej strony ogrodzenie ma kolo 38 metrów, czesto biega przy nim pies, bawiac sie z psem sasiada.

przy tarasie znajduje sie piaskownica a dalej plac zabaw. Niebawem i jedno i drugie zostana przemalowane na bialo, aby chociaz to nawiazywalo do domu i tworzylo spojna calosc. nadal zastanawiam sie co wysypac wokol piaskownicy. Z uwagi na koty, nie moze bc to piasek.


Tuz za tarasem, powstala rabata z miskantami i rozchodnikami.


W czasie gdy robilam zdjecia (poranek) ta czesc byla jeszcze w cieniu, po poludniu cienia nie ma praktycznie nigdzie.
____________________
Dominika Standardowy ogródek przy deweloperce, czyli przegląd typowych błędów nowicjusza :)
domiszka 12:54, 04 lip 2022

Dołączył: 04 lip 2022
Posty: 31
No i czesc ostatnia, przedogrodek.


to tu zaczelam najierw, robiac taka testow rabate z trawami, wiem juz ze jej najwezsza czesc jest zbyt waska.



i to w sumie tyle. Chcialabym dsadzic drzewek, krzewow, oslonic sie od sasiadow,
sporym problemem jest rowniez skarpa od strony polnocnej, jest mala, poprzedzaja ja drzewka owocowe. Natomiast wypadaloby ja jakos zagospodarowac bo i trawe kosi sie tam niewygodnie
____________________
Dominika Standardowy ogródek przy deweloperce, czyli przegląd typowych błędów nowicjusza :)
Zana 13:23, 04 lip 2022


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Witaj Domiszko na Ogrodowisku
Czytając to co napisałaś czuję sporą dozę frustracji. Nie jesteś pierwsza i nie ostatnia. I zapewniam Cię, że nie jesteś nieudolna. Tworzenie ogrodu to długotrwały (czasami bardzo długotrwały) proces. I czy chcesz czy nie, musisz uzbroić się w cierpliwość! Nie da się zrobić ogrodu w jeden sezon. Warto w wielu wątkach zajrzeć na pierwsze strony, gzie widać stan podobny do Twojego i się podbudować, że naprawdę można z tzw. "pustego pola" stworzyć dzieło! Rozumiem całkowicie "kąpanie w gorącej wodzie". Chciałoby się już, zaraz, natychmiast żeby rosło, kwitło i cieszyło oczy. No tak to nie ma.
Aczkolwiek na ostatnim zdjęciu widzę miły zakątek z trawkami
Zacząć trzeba od gleby. Czytam, że masz glinę. Ja mam piachy. Glinę trzeba "urobić" czyli wwalić w nią duże ilości kompostu, obornika, kory przekompostowanej. Mieszanie z torfem niewiele Ci pomoże (przepraszam za tak brutalną szczerość!)

Twój mąż jest typowym przedstawicielem swojego gatunku. Oni zawsze chcą mieć nieograniczone połacie trawnika, dopiero z czasem dociera do nich, że utrzymanie pięknego soczystego trawnika to nieustająca robota (wiosenna wertykulacja, koszenie raz w tygodniu, nawożenie itd.). A przede wszystkim w dzisiejszym klimacie hektorlitry cennej wody. Dopiero po jakimś czasie zaczynają być zmęczeni tym dbaniem o trawnik i oddają go po kawałku dla naszej radosnej zielonej twórczości innego rodzaju.

Czy masz jakiś narysowany plan działki? Czy masz zamiar sadzić żywopłoty? Jakieś drzewa?

Aha, musisz sobie zrobić zielony podpis, żebyśmy mogli do Ciebie trafić.

I głowa do góry, powolutku wszystko się uda, nawet z wielkim psem
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 13:39, 04 lip 2022


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Aha, a co masz posadzone na tej długiej rabacie? Czy to szpaler hortensji pod płotem?
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
domiszka 14:28, 04 lip 2022

Dołączył: 04 lip 2022
Posty: 31
Zana napisał(a)
Witaj Domiszko na Ogrodowisku
Czytając to co napisałaś czuję sporą dozę frustracji. Nie jesteś pierwsza i nie ostatnia. I zapewniam Cię, że nie jesteś nieudolna. Tworzenie ogrodu to długotrwały (czasami bardzo długotrwały) proces. I czy chcesz czy nie, musisz uzbroić się w cierpliwość! Nie da się zrobić ogrodu w jeden sezon. Warto w wielu wątkach zajrzeć na pierwsze strony, gzie widać stan podobny do Twojego i się podbudować, że naprawdę można z tzw. "pustego pola" stworzyć dzieło! Rozumiem całkowicie "kąpanie w gorącej wodzie". Chciałoby się już, zaraz, natychmiast żeby rosło, kwitło i cieszyło oczy. No tak to nie ma.
Aczkolwiek na ostatnim zdjęciu widzę miły zakątek z trawkami
Zacząć trzeba od gleby. Czytam, że masz glinę. Ja mam piachy. Glinę trzeba "urobić" czyli wwalić w nią duże ilości kompostu, obornika, kory przekompostowanej. Mieszanie z torfem niewiele Ci pomoże (przepraszam za tak brutalną szczerość!)

Twój mąż jest typowym przedstawicielem swojego gatunku. Oni zawsze chcą mieć nieograniczone połacie trawnika, dopiero z czasem dociera do nich, że utrzymanie pięknego soczystego trawnika to nieustająca robota (wiosenna wertykulacja, koszenie raz w tygodniu, nawożenie itd.). A przede wszystkim w dzisiejszym klimacie hektorlitry cennej wody. Dopiero po jakimś czasie zaczynają być zmęczeni tym dbaniem o trawnik i oddają go po kawałku dla naszej radosnej zielonej twórczości innego rodzaju.

Czy masz jakiś narysowany plan działki? Czy masz zamiar sadzić żywopłoty? Jakieś drzewa?

Aha, musisz sobie zrobić zielony podpis, żebyśmy mogli do Ciebie trafić.

I głowa do góry, powolutku wszystko się uda, nawet z wielkim psem



Zano, dziękuje za odwiedziny mojego klepiska ! <3

tak cos czułam ze kompost i glina = jeszcze wieksze oblepianie korzeni, mieszam to wiec tez z piaskiem - jak sie okazal na poczatku i to robilam zle, bo piach byl zbyt drobny.. oraz bardzo drobna, czesciowo przekompostowana kora. Nie mam niestety dostepu do komportu ani obornika. Kompost dopiero zaczynam robic.

Tak pod plotem to szpaler z hortensji, Phantom i Limeligh, zastanawiam sie czy moglabym cos za nimi posadzic. Zalezy mi na zywoplocie.

Masz racje z tym trawnikiem, z tym ze w szczycie, kiedy byl jeszcze piekny i zielony kosic trzeba bylo co 2-3 dni, tak zarastal od tych nawozow i innych cudow.
teraz mezowi zapal zelzal widzac co to sie obecnie podzialo. Wiec mysle ze oboje jestesmy lekko sfrustrowani tym naszym klepiskiem

a podpis zrobie, dopiero sie ucze funkcjonowania poza FB, dziekuje za cenne rady !
____________________
Dominika Standardowy ogródek przy deweloperce, czyli przegląd typowych błędów nowicjusza :)
aciaz1000 09:35, 05 lip 2022

Dołączył: 02 lip 2021
Posty: 222
Hej Dominika,

Bardzo miło Cię tu widzieć Czuję się jakbym czytała o sobie!

Też mam glinę, patelnię wszędzie, dużego psa i spaloną trawę i też chciałam wszystko mieć i jak najszybciej.

Nieraz łapią mnie chwile zwątpienia, i kiedy myślę że już wychodzę na prostą to zawsze coś się wysypie. Jak teraz - przędziorki wrrrrrrr

Ale głowa do góry obie damy radę i będzie pięknie
____________________
Aga Jak z niczego stworzyć przytulny zakątek
Agatorek 22:04, 05 lip 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Hej Dominika .

Trochę pracy przed Tobą (Wami), ale wiadomo, nie ma efektów bez pracy . Ciężkiej i systematycznej.

Zakątek z trawami wygląda ładnie, co tam masz? Jeśli mają osłaniać ogród, to powinny być wysokie.

Ciężko będzie Ci uchronić rośliny przed zniszczeniem przez psa, skoro, tak jak piszesz, często biega przy ogrodzeniu. Ja mam 4 duże psy, puszczone luzem po ogrodzie (w sensie, że ogród to ich dom, do kojca idą tylko wtedy, gdy mamy gości). Na szczęście mamy też działkę oddaloną od innych zabudowań, więc nie robiłam jakiejś przesłony (mamy za ogrodzeniem brzozy i wierzby - to z przodu działki, tył graniczy z naszą działką (całość nie jest ogrodzona), a z boku mamy łąkę z jednej strony i pole z drugiej). Ze względu na to, że psy często właśnie biegają wzdłuż ogrodzenia (ludzi nie ma, ale zwierzęta leśne przychodzą ), to rabaty mam w większości „wyspowe”, czyli otoczone trawą ze wszystkich stron i nie przy płocie.
Oczywiście trochę czasami mi coś napsocą te moje szkodniki, ale już mnie to tak nie denerwuje, jak wcześniej .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Zana 13:50, 06 lip 2022


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Halo Dominika! Nie odzywasz się, mam nadzieję że Cię nie przestraszyłam swoim postem. Wracaj
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
domiszka 14:50, 06 lip 2022

Dołączył: 04 lip 2022
Posty: 31
Dziewczyny jestem ! zajelam sie kopaniem
niestety przedobrzylam w jednym elemencie i cieszyc oko bedzie tylko teraz bo za rok jesli zima nic nie umrze ewidentnie bede musiala przesadzac.teraz juz zasypalam ziemia board i dalam kore.

Posadzilam sobie za tarasem takie o miskanty. Dopiero pozniej doczytalam co to za gagatki Herman Mussel. no coz

podobnie zrobilam przy piaskownicy syna, chociaz tam moze az tak zle nie bedzie ;D, chociaz tam dalam red chief, rosna mniejsze, moze jakos bedzie


obeszlam dzis rabate z hortkami sweet summer w przedogrodku, wygladaja ladnie, nie moge sie juz doczekac. PRzed nimi posadzilam miłke okazała, nie wiem jeszcz czego sie spodziewac.. te poczatki sa ekscytujace !






____________________
Dominika Standardowy ogródek przy deweloperce, czyli przegląd typowych błędów nowicjusza :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies