Judith,
działka mała 900m2, stoi na niej mały domek i blaszak (mój kolec w oku)- próbuje go zasłonić, dość nieudolnie póki co.
Płasko jak na stole i dość młode osiedle domów jednorodzinnych. Jeszcze 11 lat temu rosła tu pszenica.
Wokół oprócz tui, które mają za zadanie wyhamować wiejące tu wiatry niewiele jest nasadzeń
Plany są, co chwilę inne
Na ten moment rabaty geometryczne, trawy, hortensje,jeżówki,azalie, żurawki, byliny kwitnące i różne inne. Chciałabym aby cały rok było ładnie.
Moją inspiracją jest Wiolka ale gdzie mi tam do niej.
Huśtawka to moje marzenie,EM wykonał ja dla mnie własnoręcznie. Piję na niej poranną i popołudniową kawkę a czasem winko i patrzę na te moje rośliny i jestem szczęśliwa. Najbardziej wieczorem jak się styram w ogrodzie
Dzieci są ale już dorosłe i wyfrunęły z gniazda