Zamierzam kupić te odmiany, a oprócz nich palczatkę Gerarda (Andropogon gerardii) 'Blackhawks'.
Mam jak dotąd (wszystkie kupione w OoZP) palczatki miotlaste 'Cairo', 'Prairie Blues', uroczą włochatkę 'Ha Ha Tonka' i 'Chameleon'. A oprócz nich wyższe nieco palczatki Gerarda (Andropogon gerardii) 'Ultraviolet' i 'Vampire's Breath' oraz prawie 2m wysokości z kwiatostanami palczatkę Halla (Andropogon halli) JS 'Purple Konza'. No, i z zakupu w Albamarze ostatecznie została mi jedna kępka Andropogon ternarius.
Możesz kupować przez Martynę Mikotynę wysyłkowo. Ona ma umowę z Przemkiem. Ja ostatnio tak robię, bo do Skubianki mam prawie 80 km. Zapakowane ekstra. Nawet listek nie spadnie
Może ci się przyda trochę o palczatkach miotlascych (Schizachyrium scoparium): Strefa mrozoodporności: IV; Stanowisko: nasłonecznione, im bardziej tym lepiej, bo tylko wtedy się wybarwią; Gleba: umiarkowanie ubogie do umiarkowanie żyznych; Wilgotność: suche do umiarkowanie wilgotnych, ale woda na przepuszczalnych glebach im nie szkodzi, choć mogą wtedy łapać tendecję do wylegania. Najlepiej zapewnić dość suche stanowisko i niezbyt urodzajne podłoże; Pokrój: wyprostowany do fontannowego; Wysokość kępy liści: zależnie od odmiany 0,5–1,0 m; Wysokość z kwiatostanami: 0,8–1,2 (a nawet 1,5) m;
Charakterystyka liści: od jasnozielonych przez sinawozielone do jasnoniebieskich, przebarwiają się od miodowego przez miedziany, ciemnnopomarańczowy, czerwony do purpurowego, smukłe; Charakterystyka kwiatostanów: purpurowobrązowe, palczaste łodygi rozgałęzione,
wyprostowane, barwa w kolorze przebarwionych liści. Informacje dodatkowe: bardzo zmienna, jest zasadą (z wyjątami), że osobniki o ulistnieniu niebieskawym przebarwiają się jesienią bardziej krzykliwie, tzn. z większą dawką różu i fioletu, a zielonolistne przechodzą w odcienie czerwieni. Podobne reguły „rządzą" innymi trawami preriowymi, głównie prosem rózgowatym (Panicum virgatum). Zalety szczególne: intrygujące kwiatostany, wspaniała jesienna kolorystyka.
No to ja mam tą 'Purple Konza'. 3 szt. Uwielbiam ją i chciałam dokupić ale nie było.
I zgadza się one lubią słabe warunki. U mnie rośnie na patelni i tylko deszcz podlewa. Rośnie bujniej niż gdy miałam ją w lepszych warunkach.
Znam stronę Martyny ale w ofercie nie ma palczatek.
No dobra. Ledwo wszedł. Największy jaki mam. Nasypałam ziemi i podlałam. Jak dotrwa do soboty to przywiozę. I tak będę musiała go skrócić bo ma ze 3 metry. Nie wejdzie mi do samochodu.