Zaczynają kwitnąć moje pomylone rodki. Na razie jednym kwiatem. Drugi ma więcej pąków. Muszę rozszyfrować co to za odmiana. Na razie obstawiam Roseum Elegans lub Catawbiense Grandiflorum.
Miałam dziś kontrolę w pracy, więc dla odstresowania pojechałam do ogrodniczego.
Mam dwie wielgachne seslerie jesienne i 10 małych, 6 przywrotników, 3 kokoryczki (na podmianę za te, które okazały się być odmianą variegata) i do tego piwonia Angel Cheeks, której nie było w planach, ale przemówiła do mnie.