Jutro będę miała RBtkę zamontowaną Tauron załatwiony.

Koparkowemu póki co podziękowałam bo gruzu brak, za 2 tygodnie zaproszę go (lub kogoś innego) ponownie - jak śnieg stopnieje i temperatury wrócą do bardziej wiosennych wartości a przynajmniej powyżej zera.

Płot dograny, ile czego itp., wychodzi ponad 850 metrów bieżących... strach się bać. 4 chłopa, ma im to zająć pomiędzy 7 a 10 dni roboczych. Jak będzie cieplej, wstępnie mają zacząć w poniedziałek chyba że wcześniej się pojawią? Się okaże. Mam płacić za towar przywieziony danego dnia na plac budowy, żadnych przedpłat.

Napisałam do Gminy o nadanie numeru budynku, będzie nr 47 chyba? Albo 49? Albo 43? Sąsiad ma nr 45.

Póki co niczego więcej załatwić nie mogę - no i zima wróciła... ok z architektem miałam się spotkać podpisać umowę - zadzwonię do niego w drugiej części tygodnia

Jupi! Ktos zareagowal na moje ogloszenie I przywiezie 2 wywrotki gruzu (gratis)

Kontonaogrod napisał(a)

Jupi! Ktos zareagowal na moje ogloszenie I przywiezie 2 wywrotki gruzu (gratis)

A nie mówiłam, że Ci się wszystko uda? Kra, kra

Haha kracz dalej, jeszcze 8 wywrotek potrzebuje

No I nie wiem czy ten gosc przyjedzie bo chciał tez oddac ziemie z gruzem z korytowania starej drogi, ale za to podziekowalam

No widzisz, rzecz w tym, żeby zgrać się z kimś, kto chce się pozbyć gruzu . Super, że się udało .
Ja z kolei po rozbiórkowych pracach (staruteńka murowana altana) w ogrodzie musiałam zapłacić za wywóz gruzu, bo nie znalazł się nikt kto by go chciał

Na tym to wszystko polega

Przy ostatniej budowie gruzu uzylismy do utwardzenia wjazdu. Poprzednio wrzuciłam pod taras. Teraz tez go spozytkujemy do utwardzenia drogi, jest jej ok 230 metrów biezacych
W paru miejscach juz wtzucilismy podwojny transport gruzu bo rozjezdzany wnika glebiej a na wierzchu robi sie blotniste bajoro...

Jest pare ogloszen w okolicy, ludzie oddaja gruz. Za darmo. Ale ja go potrzebuje duzo I z zaladunkiem (nikt rekona ladowac nie bedzie). I z jednego miejsca zeby nie placic za koparke ktora nic nie robi (czeka na dzialce na kolejny transport)... bylo 7 transportow dziennie, jesli mniej to sie to jeszcze mniej kalkuluje stad czekam na lokalne sklady zeby sie wypelnily gruzem i bedziemy dzialac dalej ...

Jej! Znalazłam gruz Parę telefonów i gość od koparki zadzwonił do znajomego i wywrotka z transportem za 500zł Taniej niż poprzednio o 30zł i gość ma ilości jakie mnie interesują i sam beton - bez śmieci i cegieł. Więc ekstra

Czekamy aż zrobi się cieplej, gościowi z koparką podziękowałam wczoraj, czekam aż zabierze koparę z działki, pogoda się trochę poprawi trochę i działamy

Kontonaogrod napisał(a)

Jej! Znalazłam gruz Parę telefonów i gość od koparki zadzwonił do znajomego i wywrotka z transportem za 500zł Taniej niż poprzednio o 30zł i gość ma ilości jakie mnie interesują i sam beton - bez śmieci i cegieł. Więc ekstra

Czekamy aż zrobi się cieplej, gościowi z koparką podziękowałam wczoraj, czekam aż zabierze koparę z działki, pogoda się trochę poprawi trochę i działamy

Się dzieje! Niechaj się darzy!

Kontonaogrod napisał(a)

Wysiane, na zbiorniku na wodę w kotłowni - najcieplejszym miejscu w domu

Niewątpliwie możesz ubrać zieloną koszulkę Lidera Warzywnego!

Możesz napisać, z jakiej firmy kupujesz podłoże do wysiewu? Masz jakąś niezawodną?

Ja zwykle korzystam z Aury. Zastanawiam się, czy warto zmienić na inną, jeszcze lepszą...

Jestem daleko za peletonem. Dopiero wczoraj zamówiłam nasiona.