Nie wiem czy na bogato, raczej nie

moze - z rozmachem?

haha w kazdym razie dzialam, jak sie cos robi to jest mniej czasu na zamartwianie sie ze cos pojdzie nie tak
Za tydzien maja zaczac budowlancy I ekipa z ogrodzeniem, o ile pogoda pozwoli. A poki co mam nie skonczona droge, zero gruzu w okolicy I czekam na prad - umowe przepisalam na siebie ale pewnie ze 2 tygodnie zejdzie tauronowi zeby cos przyslali. A moj elektryk ma w tym tygodniu rbtkę montowac. Mam nadzieje ze sie uda