Dziękuję, dziewczynki. Dawno tu nie zaglądałam. Do waszych ogrodów co jakiś czas zaglądam, a tu jakoś zapomniałam. Przesyłam sobotnią przyczepkę obfitości. W dolnej warstwie marchew, a na wierzchu widać co. Pozdrówka dla wszystkich.

Zastanawiam się jak to jest z tym selerem. Dlaczego ma tak dużo włosków korzeniowych?

Ja już swoje warzywa zakopcowałam w garnkach kamiennych wypełnionych piaskiem, zniosłam do piwnicy.
Tylko troszkę zostawiłam w donicach rosnąć.

Nie wiem, Ewa jak to jest z selerem. Jest taki jest i tyle. Masz jakieś metody?
Nasze juz też w piwnicy w piasku, a część w dziurze w ziemi To na przednówek.

Obejrzałam z wielką przyjemnością wszystkie morza: tiarelek, kuklików, bodziszków - marzenie a jesienne zbiory niemałe Pozdrawiam.

Pszczelarnia napisał(a)

Zastanawiam się jak to jest z tym selerem. Dlaczego ma tak dużo włosków korzeniowych?

Bo selery trzeba obskubywać jak rosną, tzn. odgarniać ziemię wokół bulwy, stara szkoła mojego ojca.

Agnieszka, piękna pietrucha. Ja też rzadziej jestem.