A co powiedzą piłkarze? Wyrzucenie bramki z placu ,to jak zamach na wolność?

Bidulka ta szkola To strasznie smutne
Trzeba bedzie wlozyc ogrom pracy, zeby to otoczenie troche zmienic. Mocno trzymam kciuki!!!
Poki co nie umiem pomoc

stare bramki to nie taka ogromna strata - zapaleni piłkarze mają obok ORLIKA

A ,to w takim razie boisko można zagospodarować .Bez niczyjej krzywdy.Przede wszystkim posadziłabym wkoło drzewa:modrzewie,lipy,brzozy,żywotniki,Ale nie tak sznurkiem przy płocie,ale może w formie alejek? Dużo krzewów tawuły i berberysu.Ale ja się nie wyznaję.......na planowaniu.

Jęknęłam głośno. Aleja lipowa koniecznie. Tawuły wczesne. Cisy. Jabłonie/wiśnie/ głogi/akacje - wszystko co wyznacza rytm roku szkolnego ozdobne. A kto będzie dbał o nasadzenia - sprzątaczki??? Woźna???

No nieładnie wygląda ta szkoła.

Tylko żeby nie wymyślili remontu szkoły jak zrobicie ten zakątek - bo Wam wszystko zniszczą.


A jakieś dotacje z gminy czy coś - nie da się tego załatwić?

Dotacje jak najbardziej są tylko wymagają wkładu własnego a to już problem. Ale może kiedyś .... Póki co ma być ładnie i zielono no i dzieci też trzeba zaangażować w pielęgnowanie tego zielonego zakątka.

Lilka morwy bym też tu widział. Dają tyle soczystej zieleni. Jeszcze coś podpowiem - może zrobić też (lub zaplanować na przyszłość) " Miasteczko ruchu drogowego" . Czyli ścieżki rowerowe do nauki zasad ruchu drogowego.Świetna sprawa - ale to trochę kosztuje.

Zbyszku, genialny pomysł - na to można napisać mały/duży projekcik. Pieniądze jeszcze z budżetu unijnego na takie inicjatywy są .
Pierwsze co trzeba zrobić, to zorganizować akcję sadzenia drzew. To najprostsze. Jeżeli lipy - można zwrócić się do jakiejś szkółki nadleśnictwa, która je posiada.

Pszczelarnia napisał(a)

Zbyszku, genialny pomysł - na to można napisać mały/duży projekcik. Pieniądze jeszcze z budżetu unijnego na takie inicjatywy są .
Pierwsze co trzeba zrobić to zorganizować akcję sadzenia drzew. To najprostsze. Jeżeli lipy - można zwrócić się do jakiejś szkółki nadleśnictwa, która je posiada.

Tak - mamy u nas takie "miasteczko" a sfinansował go WORD (Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego).
Dzieciaki mają gdzie ćwiczyć i uczestniczą w konkursach z bardzo dobrymi wynikami. Z Unii też pewnie można dostać dotacje.