Justyno--nabazgraj w poincie czy innym diable,bosama widzisz jak tu tłoczno z podpowiedziami.Narazie najbardziej zależy mi na przedogródku,no wiesz to front domu.Oczywiście będę pokazywać więcej a jest tego troche do uporządkowania .Dzialka ma 35 arów. Chwilowo jestem w kosmosie--doczekałam upragnionej wnusi.Pozdrawiam Kruklandię.
Juzka, hejka Ale poroslo wszystko. Robi sie superzasto Zurawki jak zaczna szalec w przyszlym roku to moment zakryja ziemie. Trawki daja cudnie rade. No powiem Ci, ze zmiany sa konkretne
Co do bukszpanu to nie mam pomyslu, ale moze te w sloncu mialy za sucho...
Justynka, i jak niedziela mija? U Was też taki słoneczny weekend?
He, he....to pewnie do mnie było.
Jak szczelnie zapakują to chętnie - no chyba, że Tobie po drodze to w tramach dobrych czynów ogródkowych możesz podrzucić