Wrzośce są zimozielone, więc chyba mogą uschnąć jak ziemia zamarznięta. Ale czemu wrzosy obok przetrwały???
Ja się nie znam
Nie mam siły myśleć nawet.
Szczekam jak pies...chrypa mnie zatyka...boli całe gardło

I jszcze kości zaczynają łamać. Mam nadzieję, że nie na śnieg!