Cudnie! Mi najbardziej do gustu przypadła kostka pod bukiem i jaśniutki stożek. Szkoda mi pięknego widoczku z ławką, ale jak będą leżaki to będzie super intymnie.
Danusiu, dorzuć różu mocniejszego. Jak szaleć, to szaleć! A wśród tych nowo zakupionych białych rododendronów znalazłby się też jakiś mały różowy? A jakie odmiany kupiłaś? Ja ostatnio zaszalałam z odmianą Polarnacht - ciemnofioletowy. Ale nie wiem czy się sprawdzi i pewnie przez całą zimę będę się nad nim trzęsła.... . Koło leżaczków postaw jakieś ziółko pachnące w donicy (co mamy w kolorze różowym oprócz mydlnicy ? - będzie klimat wakacji! Pięknie.