O, dobry wynik, fajnie, ale nie będę się postarzać. Tylko gdybym była te 20 kilo () młodsza!

Tyle i mnie trzeba zrzucić ale czy warto rezygnować z czekoladek...?

Martek napisał(a)

Tyle i mnie trzeba zrzucić ale czy warto rezygnować z czekoladek...?

Z szarlotki u mnie bardziej.

to jakbyś mi mogła podać jeszcze nazwę?) bo chcę na swoje 2 słupy posadzić

Na moich słupach rośnie winobluszcz pięciolistkowy (Parthenocissus quinquefolia).
Na jednym pewnego razu posadziłam bluszcz (Hedera) ale mi wymarzł, a winobluszcz odbija i niech już tak zostanie

Dzisiaj dopiero się rozpadało, co mnie nawet ucieszyło, bo wszystko na mrozie, więc, co tu dużo mówić - martwiłam się. Teraz idą spore mrozy, to chociaż troszkę śnieg ochroni.

Moje zaokienne widoki dzisiaj. Smutno i szaro.

ale dobrze ,że rośliny są chociaż trochę okryte)

Ale konsekwencję można podziwiać
U mnie jakaś cienka warstewka śniegu również leży.
Nie chowacie widzę mebli na zimę ?
Ładne masz to okienko

Tak mi się pomyślało.Okienko wycięte od bukszpanu??? ))

Danusiu czy to Twoje lustro przy sadzawce jest ze szkła czy z jakiegoś innego materiału, bo widzę,że zima mu nie straszna