Ślicznie, a Kajtuś wręcz modelowy, grzeczny psiak, moja nowa sunia niszczy, az strach! cieszę się z pąków twojej wisterii, chyba pogoda nie zrobi psikusa, pozdrawiam was
***
Bogdziu, wrażeń z Twojego kolorowego ogrodu nie da się zapomnieć.
Dodałaś nam otuchy, więc chyba podołamy.
Twoja goryczka zaczyna kwitnienie.
Las się zmienia.
Nawet dostał trawkę cieniolubną.
***
Poduchy z floksów, też z żagwinów. Są wieloletnie.
Efekt jest szybko. Nabywasz pierwszą sadzonkę, ona szybko się rozrasta, dzielisz na mniejsze a z nich rosną duże.
W 2010r. dla porównania.
2011r.
2013r.
2014r.
Nie tylko floksy rosną. Niektóre rośliny zmieniły miejsce, bo byłby już busz, np. pęcherznica, weigele, tawuły wczesne...
***
Tak nieskromnie czasem myślę, i cieszą mnie takie widoki.
Floksy i Kajtek to moje znaki rozpoznawcze.
W tym roku nie było zdjęcia z góry. Może jeszcze zdążę zrobić.