Bogdzia - babopielką, to mnie mąż nazwał
On jak wraca z pracy, to ja oczywiście w ogrodzie siedzę i kiedyś przyszedł do mnie i mówi " A ty co znowu robisz za ekologiczny oprysk babo-piel " i tak już zostało
Ewa - ja też lubię pachnące rośliny, tylko zapach lilii trochę dziwnie odbieram .
Wszystko przez to, że są wykorzystywane do pogrzebowych wiązanek .
Fajna ta Twoja historyjka

Ja mam ekologiczną oczyszczalnię przydomową , ale też nie czuć z niej żadnych nieprzyjemnych, zapachów . Fajna sprawa taka oczyszczalnia .Trzy komory z rozsączem
,ostatnia z napowietrzaniem. Do tego specjalne bakterie się sypie , które rozkładają to co się da rozłożyć .
Z ostatniej komory wodę można brać do podlewania roślin . No i muszę zaznaczyć,że mój mąż sam zrobił projekt i sam ją wykonał .
Ircia - ja uwielbiam tojady . Nie są kłopotliwe i pięknie kwitną .
Ja mam jeszcze tojad Bicolor i Mołdawski, ale zdjęć brak . W tym roku postaram się wszystkie uwiecznić na zdjęciach

Twój biały szybko się rozrośnie !
Kolejne rośliny
Krzewuszka Middendorfa - kiepskie zdjęcie ,ale chciałam pokazać ,że żółte krzewuszki też są .

I biała Candida

Morwa biała odmiana pogięta

Lilie