Dzień pierwszy, ogród trzeci - wycieczka do ogrodu Kasi i Tomka
Z tego ogrodu nie mam wiele zdjęć, ale zawsze coś.
Zachwycił mnie dość duży okaz derenia Kousa. Zdjęcie nie oddaje jego urody, bo światło zbyt ostre.
Takie miał kwiatki
Gunnera, podobno mało okazała w tym sezonie, ale i tak robi wrażenie
Kompozycja z żurawek, goździków i różowych szałwii. Danusia nazwała ją pudrową (o ile dobrze pamiętam). Może ktoś ma ładniejsze ujęcie.