Ja ocharatałam dziś klona Flamingo i brzozy (trochę późno, ale rosną w zaciszu i tam ziemia jeszcze mocno zamarznięta mimo ciepła). Już nie mogę się doczekać wysadzania jednorocznych do donic, tylko jest problem - pewien wrzos mi w doniczce balkonowej nie raczył przemarznąć i jest jasny i zieloniutki to jego chyba nie ciąć?

Gardenarium napisał(a)

Poczekać, takie mrozy na gołe rany niedobrze. ja tam się nie spieszę. Buka pocięłam,a teraz czekam. Potniesz podczas następnego ocieplenia.
Ale to nie przymus jest, jak musisz i nie możesz innym razem czasu, to tnij.

Poczekam! Znajdę sobie teraz coś innego do dlubania.

Ścinaj trawy, miskanty i rozplenice, bo one są suche.

Dziś i jutro będę przycinał swoje sosny (pospolite) i świerki (kłujące). Chyba nie za wcześnie? Czy ktoś z forum ciął już w tym roku te gatunki?

Sosen nie tniesz teraz tylko w fazie ołówka, świerki możesz ciąć.

Moje swierki tez wymagaja ciecia przyrostów , mam nadzieje ze zagestnieja. Tylko sie martwie jak to panowie zrobia bo mnie nie chca wpuscic na wysiegnik a stozek wzrostu przycielismy wczesniej delikatnie czy jeszcze raz go przyciąć czy jest to zbedne jak myslicie?

Witam! Ja mam pytanie odnośnie cięcia sosny - mam odmianę sosny czarnej caprice, chciałabym żeby nie wyrosła na ogromne drzewo - chciałabym aby miała maks 2 m da się tak czy raczej poszukać innej odmiany która nie będzie szybko rosła? CZy jest taka o kolumnowym pokroju? Bardzo podoba mi się to zestawienie sosny berberysów i miskanta,

Realizacja Danusi


chcciałam takie odtworzyć ale mam rabatę o szerokości 2 m, czy to dobry pomysł z taką sosną w tym miejscu i czy będę w stanie tak sosne poprowadzić żeby nie urosła do docelowych 5 m?

Ta na zdjęciu to sosna fastigiata (kolumnowa)
Można spowolnić przyrastanie sosny poprzez uszczykiwanie "świeczek" (przyrostów), ale sosny mają to do siebie, że rosną w górę - 2 metry dla sosny to nic... no chyba, ze szczepiona "na nóżce"
Zamiennikiem może tu być cis fastigiata, np. robusta (ciemnozielona), gdzie cięcie nie będzie szkodą ani dla pokroju, ani dla wzg. wizualnych (np. odcięty sosny kikut)

(musisz pamiętać, że podawane przez szkółkarzy wymiary odnoszą się do orientacyjnych rozmiarów w wieku ok. 10 lat)

Sosny wbrew pozorom można w różny sposób prowadzić, doskonale znoszą cięcie formujące, uszczykiwanie, ale na fotce jest zdecydowanie odmiana kolumnowa i na pewno jest też uszczykiwana

Dziękuję za odpowiedzi, zastanawiałam się Toszko nad zamiennikiem ale uległam urokowi tych igieł... Milka pocieszyłaś mnie A cięcia formujące kiedy się wykonuje? I jak to się robi? Świeczki całe się uszczykuje czy kawałek zostawia? JA mam caprice to też odmiana kolumnowa czytałam że trzeba nie nawozić jej i nie podlewać to będzie wolniej rosnąć? Czy to prawda?