Dawno do Ciebie nie zaglądałam... Ale wczorajsze zdjęcia u Danusi przypomniały mi o Twoim ciekawym ogrodzie

pozdrawiam

Małgosiu, zdjęcia ze spotkania umieściłam w wątku "spotkania - święto róż, nie było tego dużo, bo dużo było prześwietlonych. Dzisiaj dopiero o 20 dotarłam do domu. Twój ogród po prostu kipi kolorami. Po prostu jest cudownie.

Karolinko,jednak nie dojechałas i nie miałysmy okazji poznac sie osobiście,czego bardzo żałuje.

Ewelinko,dzięki temu gąszczowi wyrywam chwasty,które sa wielki,małych nie widac.Fajnie było znowu cię spotkac,teraz pewnie w sierpniu u Szmita.

Bozenko,trawnika do kasowania jeszcze troche zostało.Cieszę się,ze znowu miałysmy wspaniałą oakzję na spotkanie.

Grazynko,ja w zasadzie lubię wszystkie kolory w ogrodzie,nieraz coś wyjdzie nie zamierzenie.Uważam,ze tego okresu ogrodowego jak tak mało,ze nie mam sumienia eliminować kwiatów,które podobaja mi się tylko ze wzgledu na kolor.



[img

size=640x480]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/40/402209/original.jpg[/img]

Jolu,dobrze nieraz wepchac sie w obiektyw komuś,żeby przypomniec o swoim istnieniu.Dziekuję,ze zajrzałas do mnie.

Bozenko,odebrałam meila,dziekuję.

Ale pięknie! Czy u mnie kiedyś tak gęsto będzie???

Pozdrawiam Małgosiu

Kasiu,cudze chwalicie.......u ciebie już jest pięknie.Mój ogród ma dopiero teraz czwarty sezon,więc jest jeszcze młody.Liczę jeszcze tak 3 lata,zeby był w miare dojrzały,bo ostatnie nasadzenia od strony lasku są z ubiegłego roku,więc musi troche potrwać zanim krzewy,które maja byc tłem dla bylin urosna na tyle,zeby je przewyższyły.

malgocha1960 napisał(a)

Małgosiu, co to za wiciokrzew tak pięknie Ci rośnie?
Ja mam jednego, ale taki nie wydarzony Co roku podmarza, kwiatów jak na lekarstwo... Ciekawe czy można go przesadzić, może w innym miejscu lepiej by rósł? Myślałam o takiej pergoli u siebie, kiedy zobaczyłam u Ciebie to śliczne pnącze to od razu swojego bym przesadziła, albo... wyrzuciła...

Pokazuj...piękne zdjęcia, piękne rośliny! I róże!!!

Elizo jak znajdę kartke z tego wiciokrzewu,bo powinnam gdzies miec to napiszę ci odmiane.Wart jest kupienia pod każdym wzgledem,bo nie mam problemu z nim z mszycą,kwitnie dosyc długo,a potem ma do jesieni grona takich czerwonych kuleczek.Jednak najwiekszym jego walorem jest oszałamiający zapach,nie zastapią go zadne drogie perfumy,wieczorem jak siedzę na tarasie i wiatr od niego poniesie zapach to jest rozkosz dopiero.