Wiosna dopiero za pasem, a tutaj tyle kolorów. Zestawienie astrów różowo-niebieskich takie śliczne.
Moje prymulki mają się dobrze, choć dziś znowu miałam je na oku, ale pomyślałam sobie - starczy, niech śnieg stopnieje to może coś już wystawi się na zewnątrz?

Miło przy tej wszechobecnej bieli popatarzeć na Twój kolorowy ogród.

A propos dalii, uprawiałam je w donicach, trzymałam w piwnicy a potem jak już nastały ciepłe dni w kwietniu ustawiałam wszystkie w namiocie foliowym. Temp. czasem przekraczała 30 stopni. Tak podpędzałam wszystko, hosty też.

Miło mi cię Danusiu gościc u siebie chyba pierwszy raz.
Nie mam tunelu,zeby przechowac podpedzone dalie,ale mam dwie mini szklarenki z biedronki,wystawie je na taras,mam takie zaciszny róg w nim i myślę,że dadzą sobie rade.
Pierwiosnki w korytku u mnie zaczynaja powoli zycie,myslę,ze bedzie coś z nich.

ale kolorowo; te w środku boskie, fajnie z lawenda by wyglądały

Czytałam właśnie u Sebka,ze wsadził lawende z ogródka do rozmnozenia i żebym wiedziała,że sie przyjmie to bym spróbowała.Może jutro chociaz jedna gałązke wsadzę do doniczki?

malgocha1960 napisał(a)

Czytałam właśnie u Sebka,ze wsadził lawende z ogródka do rozmnozenia i żebym wiedziała,że sie przyjmie to bym spróbowała.Może jutro chociaz jedna gałązke wsadzę do doniczki?

U mnie lawenda rosnie jak chwast i ciągle ją wyrywam. Żebym miała jak przekazać Ci, to miałabyś lawendowe pole

Irenko, ja wysiewałam kilka razy i nic nie wyszło.Mam kilka kepek,częśc kupiłam, część tez dostałam,ale ładnie wyglądaja obwódki z niej.

Wrzuciłaś dzisiaj trochę kolorków i od razu cieplej się zrobiło
pozdrawiam cieplutko