Danusiu,u mnie wczoraj cały dzień padało,całą noc i do tej pory,ale niech jeszcze trochę popada,bo nawet wody w studni miałam mało.Trawę mam tragiczną,a ten deszczyk jest zbawienny dla niej.
Andziu,u mnie z tulipanów kwitna tylko 3 sztuki miniaturek,a nie mogę doczekac się kwitnienia leśnych,bo mam je pierwszy rok.W ubiegłym roku o tej porze było bardziej kolorowo,jesteśmy opóznieni o jakieś 2 tygodnie.
Maja, ja juz wystawiłam meble ogrodowe przy grilu,dobrze,że plastikowe to nic im nie będzie.Na tarasie mam juz parasol i moknie niepotrzebnie.Przyroda naigrywa się z nas.
Aldonko,szklarenka zdałaby egzamin jezeli nie byłoby u nas takich wiatrów.Jak kiedys bedą w biedronce to kupię jeszcze jedną,bo mam w obydwu podarte folie.
Bożenko,w zeszłym roku dużo więcej roslin kwitło o tej porze,szafirki na pewno, narcyzy i wysokie tulipany tez.