U nas bunt dwulatka trwał cały rok .
Ale teraz już jest ok, szczególnie, że od września razem chodzą już do przedszkola i tam mogą się wyżyć .

AniaDS napisał(a)

U nas bunt dwulatka trwał cały rok .
Ale teraz już jest ok, szczególnie, że od września razem chodzą już do przedszkola i tam mogą się wyżyć .

ale mnie pocieszylas

I ja w przerwie między deszczem wyszłam szukac wiosny
widok po sniegu mnie przeraził
na wiosne nic praktycznie nie robiłam bo byłam po cesarce.
obraz nędzy i rozpaczy.
Rosliny nie wiem zmarzły pochorowały ?
ale poczyłam motywację wiec nie jest ze mną tak zle

zapraszam napierw do bardziej przyjemnej części
bo znalazłam troszkę wiosny

no a teraz

zobaczcie czy to choroba czy pomarzły? suchodrzew wiem zmarzł - znowu...

Wasko, ożywiona jako, że to juz marzec biegam po ogrodach i tu się włąśnie zatrzymałam
Dzieli nas różnica pokolenia, bo po moim ogrodzie też biegają tacy fajni pomocnicy, ale to moje wnuki Powinnam zacząć od zachwytów na roslinkami, ale musze najpierw pochwalić zdjęcia zimowe - sliczne i zupełnie inne niz widziałam dotąd..
Co do smutków to kazdy je ma, więc sie nie przejmuj chwilowym nastrojem. Mija i potem ze zdwojona siła idziemy na przód

Będę zagladać

Jotka zapraszam

Witaj !Dzieci ,to nasze największe skarby .Z własnego doświadczenia wiem ,że przy takich maleństwach za dużo w ogrodzie nie popracujesz,ale radości będziesz miała mnóstwo.Pozdrawiam .

Asiu rh mam takie samo, też nie wiem co to jest, ale na pąk nie wygląda, na zmarznięte chyba też nie bardzo. Wiosna nam się rozkręca coraz bardziej

Nie jest tak źle, ogrody zwykle tak wyglądają po zimie. Rośliny dopiero się zaczynają budzić do życia .