Wasko,ja też mam bluszcz pod świerkami,nawet nieźle wygląda i zagłusza chwasty,bo się ładnie płoży.Nie wiem skąd się tam w sumie wziął,może przerósł od sąsiadów,ale w każdym razie nie będę go wyrywać

U nas dziś piękne słońce,ale na prace ogrodowe nie ma szans,bo wiatr by głowę urwał