Dalia miała być pomponowa Franz Kafka ale coś mi się wydaje, że nią nie jest. Może kto ją ma to oceni.
Z dalami coraz większa loteria, inne nawet nie podobne były do zamawianych.

Piękne kolorowe wspomnienia.
Bogate we wszelką roślinność i kwiaty.
Uwuelbiam takie klimaty.
A zimowe i oszronione też pięknie uchwycilas.
U mnie po zimie dzisiaj ztarl wszelakie ślady.

Taki miły prezent na mikolaja zrobiłaś fotkami rutewka u mnie na myśli

Ho, Ho, Ho
jak nie wierzyć w Mikołaja

te kolorowe fotki to lubię oglądać, czy niebieskiego kłosowca wysiewałaś?
dobrze że mi przypominasz o pierwiosnku - oczywiście nie zebrałam, prawie nic nie zbierałam niestety, wiosną podzielę więc będzie sadzonka
te łubiny odlotowe, tez kupiłam taki wypas, ciekawe jak zakwitnie w tym roku

pozdrawiam

Ogród masz piękny w każdej odsłonie...zimy również nie lubię, chyba, że w górach i w czasie słonecznym...ogród może być piękny zimą tylko w świeżym puchu...jednak do wiosny wzdycham jak widzę ile Ty masz kwiecia wszelakiego

Muszę koniecznie postarać się o rutewki...te różowe mgiełki są magiczne

Uwielbiam Mikołajki

Miło zobaczyć Twój wspaniały ogród, oglądam, podziwiam, uśmiecham się do monitora, aż em na mnie podejrzliwie zerka. Pozdrawiam

Na Ciebie i Twój ogród zawsze warto czekać. To połączenie ujęło mnie za serce.