Monteverde, nie mam Ritausmy, też mam zamiar kupić ją, bo naczytałam się dobrych rzeczy o niej, Pink Grootendorst jest mało wymagająca i kwitnie prawie bez przerw, choć nie tak obficie jak podczas pierwszego kwitnienia.
Bożenko, nasze piachy też już trochę poprawione przez kompost, przy tak dużej działce mamy spore ilości, a róże pod korzeń dostały obornik. Lawendy rzeczywiście dobrze się czują, mam je z własnego siewu, w tym roku też będę siać.
____________________
Pozdrawiam Viva
Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)