Gosia to ma dobrze z tą bliskością do Ciebie

Ja bym chciała być blisko Wszystkich, ale jak się okazuje to i Wrocław wcale nie tak daleko

Marzenka gdyby Szefowa ze 200 km ode mła mieszkała to i tak bym pewnie na kawkę wpadała! Km to nie przeszkoda

Pewnie, ze dla chcącego nic trudnego, wszystko się pokona

miłego dzionka, niedługo korki od szampana będą strzelać

Gardenarium napisał(a)

Ja bym chciała być blisko Wszystkich, ale jak się okazuje to i Wrocław wcale nie tak daleko

a Szczecinek to już wogóle rzut doniczką

Bogda przyjdą takie czasy, że i Szczecinek się zahaczy

A ja , jak przystało na rasową ogrodniczkę się nie opylam tylko pracuję na całego

Dziś się zorganizowałam, bo liści naspadało z buka to i chwyciłam za grabki i pokazuję, że nawet w grudniu jest co robić Nie przymierzam kreacji sylwestrowych, a rękawiczki robocze

Otóż zagrabiłam trawnik najpierw, zdjęcia ogrodu w fazie roboczej

Molinia się trzyma prosto, a miskanty leżą

Żurawki nieźle

Cały ogród niczego sobie tylko nieco zaśmiecony był



Teraz tutaj grabię