super spotkanie "degustacja nasionkowa " pyszną zabawę miałyście z grzebaniem w tych nasionkach -
skrzyneczki świetne - ja uwielbiam takie manewry - a na nasionka mam malą skrzyneczkę kupioną w Twoim sklepie

pozdrawiam

Bea napisał(a)

Danusia, a na czym Witek jeszcze robi nalewki.

Jagoda kamczacka, pigwa na whisky i na miodzie, maliny, skórki pomarańczy, orzechy włoskie na płatkach róży, wiśnie, agrest, aronia.

Karola, mam zamiar włożyć w ogrodniczkę jakiś wielki bukszpan. Taki nieforemny albo stożek.

fajowe spotkanie, szczególnie, że spotkały się moje ulubione Ogrodniczki

a, miałam dodać, że czkawkę wczoraj wieczorem miałam

???

Pozdrawiam Danusiu, uściski dla Kota (ów) w Dniu Kota.

P.S. na Gardenii jestem w piątek.

....świetne spotkanie...przyjemne z pożytecznym połączone...
...lista nalewkowa bardzo smaczna...mniam... ...dama druciana rewelacyjna...
Danuś, Ty to masz pomysły bombowe....

asc napisał(a)

Super dziewczyny wyglądacie..........
I jaki wniosek po spotkaniu ???? Trzeba jechać z kierowcą Inaczej zostaje się tylko wąchanie

Pełny kosmos .. robię listę kolejkową za rok po nasionka

Anek, to podzielenie nasion, to takie wewnętrzny imperatyw (zobowiązanie) do zebrania i rozdania dalej. Zapisuję Cię do kolejki w banku (nasion ogrodowych).

Danusiu, Witku - dziękuję za tak przemiły wieczór. Nalewki bosko pachniały i smakowały. Torcik puszysty pychotka. Teraz trzeba się troszkę poruszać.

E tam..poruszać, Tobie to nic nie grozi Poruszać się to ja mogę na rabacie przy sadzeniu. O taka gimnastyka to by mi najlepiej pasowała.

A kiedy tak na marginesie będzie wiosną? Czyli kiedy rozmarznie gleba? Kto wie?

W sobotę byłam w foliaku, tam gleba pierwsza klasa! Aż byłam zaskoczona, że nie zamarznięta. Nawet w ziemi pogrzebałam, he he. Ja się trzymam przepowiedni ludowych, że do 10 marca zima, przynajmniej u mnie.

Super spotkanie
pozdrawiam