Dziewczyny ale dałyście czadu . Jak dla mnie rewelka!!! Marzę, żeby takiego ogrodu...nie mieć

kraania napisał(a)

Dziewczyny ale dałyście czadu . Jak dla mnie rewelka!!! Marzę, żeby takiego ogrodu...nie mieć

oj tam, oj tam...tylko tak mówisz....

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)



Dziewczyny ale dałyście czadu . Jak dla mnie rewelka!!! Marzę, żeby takiego ogrodu...nie mieć

oj tam, oj tam...tylko tak mówisz....

Rozszyfrowałaś mnie Zapisałam sobie jako moją ulubioną inspirację hihi

a widzisz
ja chyba sobie też zapiszę

Ja już to zrobiłam - nie zginie. będziemy danusi przypominać jak pięęęęęęęknie miała w ogrodzie.
Aż Andrzej się w kurzył jak ryknęłam śmiechem na cały dom - pięknie - jeszcze raz powtórzę. Kolorowo i rabatki urozmaicone i jak nic w tym ogrodzie spokojnie 45min można podziwiać roślinki i podziwiać

lecę do Sebka, bo coś czuję, że mu przedogródek zaprojektowałyście w między czasie.

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)



Dziewczyny ale dałyście czadu . Jak dla mnie rewelka!!! Marzę, żeby takiego ogrodu...nie mieć

oj tam, oj tam...tylko tak mówisz....

a dusza śpiewa TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK

Ha ha ha oj Danuś co one Ci tu narobiły )))

No, my tu Wam damy, hehe. Jesteśmy na lotnisku, zmęczeni, ale szczęśliwi, mamy calą walizę roślin, jestesmy juz po odprawie i czekamy na lot. Co tu sie dzieje dowiemy sie jutro po odespaniu zmeczenia. Mamy mase zdjec i wrazen. Pszczelarnia juz dawno pewnie w domu, Goniak tez, a my dzis jeszcze w Wisley bylismy i o polnocy bedziemy w Warszawie. Pa

Wracajcie bezpiecznie. Spokojnego lotu

WItaj Danusiu! Wyprawa na pewno fajna. Odpocznijcie, na relację poczekamy. Miłego lotu
Pozdrowienia dla wszystkich!