Danusiu cyklameny piękne. Każdej jesieni je kupuję. Wytrzymują kilkustopniowe przymrozki ale najbardziej lubią powyżej +5, w tym roku mamy jednak wyjątkowo ciepłą jesien a czytałam gdzieś, ze zima ma być łagodna..... Może wytrzymają do stycznia

U Danusi znów wydarzenie!
Ktoś tam zapuścić chce swe korzenie?
Na przyjazd gości szyk i parada,
dania.....co i królowa tak nie jada!
Dekory-czas na zimowe sceny,
posadzono w bluszczu białe cyklameny!
A gospodarz z radości wielkiej
Przyniósł najlepsze swoje butelki!
Któż,to ach któż tych zachodów wart?
Cóż to za goście? Cóż to za figura?
Uchyliła już Dana nieco kart......
Toć to Irenka i Waligóra!

Piękne cyklameny! Jakie miłe spotkanie! A uczta przebogata Idę robić śniadanko

miłego dnia!

A my po porannej kawie udajemy się na Bronisze Miłego śniadanka wszystkim zaglądającym

Z przyjemnością pooglądamy zdjęcia zakupów

Goście zachwyceni wierszem Hani, odczytałam im już i śmieją się Dzięki

Cieszcie się sobą,to takie piękne spotkanie ....Miłej niedzieli.......udanych zakupów i ......grubych portfeli!

Matko moja, ile wydarzeń..., Danusiu jak miło się patrzy na twoją osobę, to co robisz, ile lekcji z tego płynie, mam wrażenie, że jak wstajesz, to najpierw myślisz o innych, a dopiero potem o sobie.
A teraz bardziej przyziemnie, bo dla duszy i ciała przypadła mi do gustu strona 913, istna księga kulinarna - nie doczekam do obiadu.
Pozdrawiam serdecznie

A mnie w nocy się przyśniło
Czy ze spaniem problemów nie było ?
Gospodyni pewnie na zimne dmuchała
I chłopcom razem spać kazała.

Miło Was widzieć takich uśmiechniętych Pomysł z cyklamenami po prostu boski
Pozdrawiam Was wszystkich - i czekam na relację z Bronisz