Deszcz, słońce, wszytko kwitnie jak szalone, ciężko się oprzeć żeby z aparatem nie pobiegać.
Tawuły, jeszcze nie w pełnym rozkwicie z tulipanami.

Skarpa z pomylonymi tulipanami fioletowymi na szczucie. Miały być te poniżej w wsadziłam je zupełnie gdzie indziej



Tylko ta jakość zdjęć... Muszę koniecznie zainwestować w nowy aparat. Zupełnie nie umiem ustawić ostrości

Te nie są przez pomyłkę


I trzy Panie Prezydentowe.

Te są zdecydowanie moje ulubione

Kondzio, dziękować, hi hi

Ewa, już jest jutro. Ćwiczysz?

Kasia, no właśnie już nie za wiele chce także koparki i kupki różnych gruzów, kamieni i żwirów mi nie straszne
Co do rabaty pod wierzbą to przetestuje jak się będą byliny zachowywały w tej suszy pod nią. A w przyszłym roku coś fajniejszego tam wymyślę. Taka będę cierpliwa

A mnie się Panie Prezydentowe podobają

Bardzo zgrabnie kuleczki ukulałaś z tych tawuł .. Muszem iść na kurs .. Przyjmiesz kursantkę ??

gierczusia napisał(a)

Bardzo zgrabnie kuleczki ukulałaś z tych tawuł .. Muszem iść na kurs .. Przyjmiesz kursantkę ??

Jaki tam kurs
Tniesz po kwitnieniu całkiem sporo a później jeszcze koło lipca jak się za mocno wyciągną. Chodzi o to żeby miały tylko nowe przyrosty przed zimą bo potem na nich są kwiaty. I cały kurs zaliczony

gierczusia napisał(a)

A mnie się Panie Prezydentowe podobają

Anna Komorowska, Jolanta Kwaśniewska i Maria Kaczyńska