Madziu, Gabisiu, Sklepik jest w poblizu i jadac na rowerze udalo mi sie tylko przytargac wanek ( ten ostatni po prawj ) i takie szklane malenkie pojemniczki na wiszace ciete kwiaty, ktore mozna mocowac we wianku
Ogolnie skepikow jest mnustwo i z kazdym mozna cos upatrzec .
Jestem jeszcze kilka dni wiec pewnie cos jeszce wypatrze. Dzisiaj lepie, lepie lepie Najchetniej codziennie bym siedziala w pracowni, ale chlopcy tez mame chca na wkacjach

Cudeńka

Borbetka napisał(a)

Monia, a te walce na pierwszym zdjęciu to jakieś jałowce? Ale mają minimum, a tak ładnie!

Sprawdze jak pojade do sklepu. Chyba tak

Bede wrzucala sukcesywnie fotki.mam duzo,ale robie je z telefonu w trakcie jazdy na rowerze i nie sa zbyt piekne.sory

...fajny towar w tym sklepiku...oj...super.....
...pozdrawiam...

Moniko, a ja wpadam zapytać, te horti to ogrodowe czy bukietowe?

irena_milek napisał(a)

Moniko, a ja wpadam zapytać, te horti to ogrodowe czy bukietowe?

Irenko te duze biale w obwodkach bukszpanowycg to Anabell

Dzisiaj wybralam sie po chleb i oczywiscie skrecilam w inna ulice, zeby nacieszyc oko.wyjazd po chleb trwal 1,5 godziny . Mam smakowite kaski ogrodowe, ale wrzuce je dopiero wieczorkiem.

dziękuję

Na pierwszym zdjęciu z tego wypadu widzę kostkę podjazdu podobną jak moja i bardzo mi się ona podoba z cegłą muru i niebieską bramą garażową. Jak to jest ładnie zestawione. Czemu u nas tylko brązy, popiele i biały, a jak już człowiek chciałby coś innego (ja miałam w projekcie zielone bramy i okna) to wielką kasę trzeba dać na inny kolor. No oczywiście zielonego koloru nie mam wcale. Pokazuj Monia jak najwięcej.