Moniko przy ostatniej wizycie u Kingi obgadywalysmy Twoj niezwykly ogrod oczywiscie przy okazji rozmowy o jej planach ogrodowych.zmotywowalo mnie to do obejrzenia Twojego watku raz jeszcze.siedze juz u Ciebie prawie dwie godziny.ale milo bylo.pozdrawiam