Zielonastrefa

MilenaP 23:09, 16 maj 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520

Witaj Anieszko

dobrze,że chociaż chodzi grzecznie tylko tymi ścieżkami. Ale jest nadzieja na jeszcze większą poprawę: ostatnio reaguje na "wyjdź stąd" i wychodzi z rabat na trawę

____________________
Milena - zielonastrefa

anieszka 23:11, 16 maj 2012

Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356

Do góry

Ja w tym roku też wsadziłam Chopin ale coś słabiutko z nimi

____________________
Aga- Ogród na Cedrowej

anieszka 23:13, 16 maj 2012

Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356

Do góry

To masz bardzo mądrego pieska, mój biały sznaucer raczej chodzi tam gdzie nie powinien, przy domu mam opaskę z kamieni, ale on oczywiście chodzi mi po świeżo wysianej trawie

____________________
Aga- Ogród na Cedrowej

MilenaP 23:21, 16 maj 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520

Do góry

anieszka napisał(a)

To masz bardzo mądrego pieska, mój biały sznaucer raczej chodzi tam gdzie nie powinien, przy domu mam opaskę z kamieni, ale on oczywiście chodzi mi po świeżo wysianej trawie

dlatego ja unikam siania trawy

jak już mam plamę to przeszczepiam darń z skąd mogę. Efekt jest natychmiastowy. Nie denerwuję się na psa, na wróble, które są bardzo chętne żeby sobie urządzić ucztę z nasion

no i od razu mam zielono. tej wiosny zrobiłam tak z paskiem "(dł. przez cały ogród, szer 0,5m)

____________________
Milena - zielonastrefa

anieszka 23:25, 16 maj 2012

Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356

Do góry

Ja musiałam dosiać troszkę większą ilość ale i piesek i wróble bardzo mi w tym pomagali. Efekt jest taki że wzeszła połowa nasion, ale nie martwię się tym i dosiewam następną porcję

Więcej wróbli=mniej komarów, a mam ich zatrzęsienie , więc ratuje mnie każdy ptaszek

____________________
Aga- Ogród na Cedrowej

MilenaP 23:31, 16 maj 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520

Do góry

ja mieszkam na skraju dawnego parku, a dziś lasu, więc mam codziennie masę ptaków w ogrodzie i sadzie. Bardzo je lubię. Dziś oglądałam spacery kosów po trawie, śmieszne były. A w lecie jak śpię przy oknie otwartym, to takie słychać ptasie koncerty, że aż się czuje jak w innym świecie

niesamowite dźwięki.

____________________
Milena - zielonastrefa

AniaDS 23:45, 16 maj 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078

Do góry

MilenaP napisał(a)

no i teraz ten szkodnik
ogólnie róże nie wyglądają źle, ale muszę je pilnować

niewiele widać, ale zawsze coś

Na razie żywych gąsienic nie ma w ogóle

Coś ewidentnie podjadło te liście.
Larwy obnażacza różowki, psowacz różany albo jakieś inne gąsieniczki.
Tutaj jest opisanych sporo szkodników

http://www.oczarjk.pl/index.php?act=270

____________________
Ania i róże i cała reszta :)

MilenaP 23:54, 16 maj 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 1520

Do góry

dzięki Aniu, właśnie na tej stronie przeczytałam dziś rano o tej zwijce, czy jak jej tam

____________________
Milena - zielonastrefa

anieszka 00:43, 17 maj 2012

Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356

Do góry

MilenaP napisał(a)

ja mieszkam na skraju dawnego parku, a dziś lasu, więc mam codziennie masę ptaków w ogrodzie i sadzie. Bardzo je lubię. Dziś oglądałam spacery kosów po trawie, śmieszne były. A w lecie jak śpię przy oknie otwartym, to takie słychać ptasie koncerty, że aż się czuje jak w innym świecie niesamowite dźwięki.

To tak jak ja - ja mieszkam przy Puszczy Kampinowskiej, a najlepszy jest ptak , który śpiewa nocą - niesamowite

____________________
Aga- Ogród na Cedrowej

monteverde 00:57, 17 maj 2012

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Pokaźną masz różankę

teraz śpiewa słowik(dla Anieszki)odpowiadam

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde