Haniu, trzymaj, trzymaj kciuki, tylko obawiam się, że to trochę potrwa, chyba, że trzymałaś tylko za samą deportację

Jak jeszcze Danusza i Abrakadabra przekażą Susance trochę pozytywnej energii, to może nie będzie tak źle

Danusiu, oczywiście że męża pochwaliłam, nawet mu podziękowałam

Taka konstrukcja to dla niego pikuś, jest bardzo techniczny, domek na narzędzia i drewno sam zbudował.
Syn wątpił czy dadzą radę, ale M.jest bardzo uparty, tak łatwo nie odpuści, w końcu to Baran

Zanim wykopali magnolię, to wysadzili wszystkie rośliny rosnące obok. Powkładałam je do donic, podlałam i przykryłam plandeką – czekają grzecznie na wsadzenie.
Na rabacie po magnolii została ogromna dziura, może jutro coś kupię i wsadzę ?
To „coś” to pewnie tuje

jak radziły dziewczyny (bym nie namieszała jeszcze bardziej z gatunkami).
Czy trzy zmieszczą się na tych 3 m (np. jeden sunkist i 2 szmaragdy)?
Poradźcie, co wsadzić przed tujami?
Czy pasowałyby tam choiny kanadyjskie jeddeloh, rh (jeden tam został), tawułki arendsa (mam białe do wsadzenia), orszelina olcholistna (gdyby się udało kupić, o białych kwiatach), Ilex crenata Golden Gem (Danusia o niej wspominała) ? Chyba przesadziłam