hanka_andrus napisał(a)

Może to być jeden z którychś poziewników. One się rozsiewają po polach.

Rzeczywiście liście takie same. Zostawię i poczekam co wyrośnie.

tak wygląda teraz moja werbena, powiem szczerze, że niezbyt atrakcyjnie, czy to się zmieni? ma już ponad 1 m wysokości,

Sonka napisał(a)

tak wygląda teraz moja werbena, powiem szczerze, że niezbyt atrakcyjnie, czy to się zmieni? ma już ponad 1 m wysokości,

Nieatrakcyjnie? Wygląda ślicznie, naturalnie, taki niezobowiązujący zielony gąszcz

Debra napisał(a)

Nieatrakcyjnie? Wygląda ślicznie, naturalnie, taki niezobowiązujący zielony gąszcz

czekam na większe kwiatostany, teraz ich prawie nie ma,

Będą, musi się rozwinąć

Z tego co przeczytalam nasiona werbeny zbierac w listopadzie, grudniu?
Pierwszy raz bede zbierac nasiona
No i licze ze sie nasieje
Ale ona mi sie podoba !

Planuje ja juz chyba wszędzie

Mi zebrane o tej porze nie wzeszły....Dopiero jak je mocno przemroziło to wykiełkowały...

U mnie było dwa razy po 5 st. mrozu na początku października, po tym czasie zebrałam nasiona.
Uważam, można zebrane nasiona zawiesić w woreczku na zewnątrz dalej do przemrożenia lub włożyć do lodówki.
Moja uwaga jak długo zostają w koszyczkach nasiennych ,a kwiaty rozwijają się partiami to pierwsze najbardziej dojrzałe nasiona wypadają na ziemię koszyczki zostają puste.

Tak doświadczyłam z szałwią jednoroczną omączoną, chciałam najdłużej trzymać na gałązce.
kłosy jeszcze kwitły nie zbierałam nasion, potem okazało się wypadły.
Mrozy kwiatów nie uszkodziły kwitnie dalej.
Tą odmianę szałwii trudno spotykać w sklepie.

Zawieś woreczki, spadną do nich.

Też muszę ponakładać woreczkichyba sobie poszyję takie ażurkowe, co?