Też czekam na porady Bogusia co z sosna dalej masz robić

jeśli mogę prosić dalej o o radę, w zeszłym roku pisałam jak sosna była mniejsza uszczykiwałam mocniej odrosty bo się zapomniałam ale chyba chcę małego bonsai a nie dużą sosnę bo nie mam miejsca chociaż byłaby bardziej spektakularna co pan myśli co z nią robić górę chcę za rok wykrzywić w drugą stonę zrobić taki zawijas i na dole peruczki tak jak widać dobrze to robię jakieś sugestie od pana?

Witaj jeśli chcesz zachować taka wysokość, to musisz pilnować odrostów , jeśli wyrośnie to go ciach, pamiętaj o nie wyrywaniu igieł, bo jeśli jakiś odrost za mocno sobie wyskoczy to po krótkim obcięciu jest szansa że z igiełek wyrośnie nowy pęd i będzie piękne małe drzewko,
możesz go troszkę powyginać będzie ładniejszy.
przy takich małych drzewkach przycinaj dość krótko odrosty.
pozdrawki

dziękuję właśnie pomyślałam o małym drzewku żeby spróbować będzie szybciej efekt i zobacze jak mi to wychodzi ale chce spróbować na dużym bardzo mnie to wciągnęło nie myślałam że sosny tak ładnie się formują, a co z przyrostami teraz też mam uszczykiwać bo wychodzą, i ten na przewodniku na środku go widać oderwać? myslę że tak bo tu nie będzie pasował chyba ewentualnie z drugiej strony, tylko nie wiem czy nie za późno na uszczykiwanie żeby pędy zdrewniały do zimy, bo z tych odrostów znowu będą nowe na wiosnę. to mogę się pogubić.

Witam Panie Bogusławie . Za Pana pozwoleniem wstawiam zdjęcia sosny czarnej , o ktorej rozmawialiśmy . Jest to sosna , która ma około 6 lat (wsadzona została wraz z urodzeniem córki) "dlatego ten nieszczęśny basen trochę ją zasłania ". , Co roku była uszczykiwana więc na dole ładnie się zagęściła lecz w tym roku pozwoliłem jej urosnąć tyle ile chce i podrosła o 60 cm, osiągając satysfakcjonującą mnie wysokość.

Teraz przyszedł czas na modelowanie "niwaki". Niestety nie wiem , w którą stronę ją wyginać czy w prawo czy w lewo i co zrobić : na razie z czubkiem czyli 5 długimi tegorocznymi odrostami. Ja bym je wyprostował jak zresztą wszystkie inne i poczekał na Pana wizytę bo nie chcę zepsuć bądż co bądź sentymentalnego dla mnie drzewka.
W załączeniu przesyłam zdjęcie mojej sosny czarnej jest trochę bardziej żółta i też kupiona w traczu tylko 2 lata temu . Ta sosna od przyszłego roku bedzie uszczykiwana dość radykalnie celem zagęszczenia , na razie wyłamałem jej tylko z środka przewodniki .
Pozdrawiam Zbyszek W.

Ok . Rozumiem że chodzi o tą sosnę , kórą chyba zepsółem (zrobioną na pudla szczęka i ogon) . Postaram sie podjechać do rodziców to zrobie jej zdjęcie ale ostrzegam wyglada żałośnie.