daglezja

wierzba niestety nie przetrwała wiosennego przymrozku

specjalnie pokazałem, wiedząc że Ty Danusiu wszystko wypatrzysz, pozdrawiam

boguslaw_r_kucharski napisał(a)

materiał do dalszej obróbki

Jestem pełna podziwu dla Twojej pasji,wymaga b.dużo cierpliwości...próbowałam też coś własnego {na przekór przyrodzie} stworzyć i wiem że to pasja wymagająca dużo samozaparcia - ale przede wszystkim cierpliwości oczekiwania.

Nie tylko Danusia zauważyła w pływ Ogrodowiska na Twoje poczynania Bogusławie ja również
Materiał fantastyczny do obróbki - powodzenia !
Po ilości wycieraczek przed domem domyślam się ,a nawet wiem ,że mam do czynienia z Pedantem Pozdrawiam ciepło z ulewnego mojego miasta Marta

ooooooo jaki ciekawy i wspaniały wątek jeszcze tutaj nie byłam porozglądam się trochę Pozdrawiam Gospodarza

Gdzie się spieszysz Bogusiu...? ))

A Gospodarz Kasiu to stały bywalec tylko rzadko się odzywa Szkoda,widzisz jakie ma cudeńka

Martek napisał(a)

Gdzie się spieszysz Bogusiu...? ))

Należę do tej grupy cierpliwych i nigdzie się nie spieszę.... tylko podglądam zbyt często i stąd ten problem.
Czy to pytanko do mnie?

Dokładnie)) Problem chyba każdej z nas ))Pozdrawiam Cię bardzo Bogusiu