Ogrodowy spektakl trwa ...

mira 18:28, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Urszulla napisał(a)

No właśnie nie wiem czemu producenci nie robią dziur w dnie. A przebiśniegami mi przypomniałaś wiosnę. Bo przecież mam je razem z pierwiosnkami pod magnolią.

Właśnie przypatrzyłam tacki Montiego - mają maleńkie dziurki, dużo dziurek - jest luka dla producentów.

Lubisz wysiewy, to proszę moja lobelia - bardzo się lubimy, do pikowania

.
Z tego może i 10 doniczek wyjdzie, będę kępki wysadzać. Można pewnie od razu do doniczek ale jakoś mi tak wygodniej.

końcem czerwca będzie wyglądać tak

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

paniprzyroda 18:29, 18 mar 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826

Do góry

Śniegu napadało, to bombki pokazujesz?

Tym razem zazdroszczę wszystkim tym, u których śnieg jest, u mnie ani odrobiny. Donice schowałam w piątek również i cebulowe ruszyły w cieple. Jeszcze ze dwa dni i wynoszę je z powrotem, bo się rozhartują zupełnie

____________________
Dwa ogrody

Radziu2013 18:30, 18 mar 2018

Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112

Do góry

Te żółte bratki na parapecie Mega pozytywne

Z bratkami czekam...u mnie śnieg leży...

Mircia, za bombkami już czy jeszcze się rozglądasz???

____________________
Radziu Z ogródka na wsi

mira 18:31, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Basilikum napisał(a)

ja w niedziele tez pobiegalam z sekatorem, Taki niesmialy poczatek.

No ciekawa jestem jak u Ciebie rozwija się początek.

Moje sekatory nawet nowe jeszcze się nie zmęczyły.

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

margaretka3 18:34, 18 mar 2018

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

Fotka z archiwum - coś niesamowitego, ale się zmieniło. Czy to okolica Twojego obecnego domu narzędziowo-doniczkowego?

Niech ta pogoda się zlituje, bo też przez nią grzebię w doniczkach, a to staje się niebezpieczne. To znaczy za chwilę niebezpiecznie będzie poruszać się po domu, bowiem stan doniczkowy na dziś - 83

Nasionka orlików są żywotne, wysiewałam leżące 2 czy 3 lata i nie miały problemu z kiełkowaniem.

Szałwia jednoroczna to omączona?
Ja dziś wysiałam monardę Bergamo i salvia patens.

____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę

mira 18:43, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Martini, Gosiulak, Gruszka, Pszczółka

zgadzam się z Wami, wózek jest chybotliwy i można uszkodzić podwozie
ale, ale
u mnie się sprawdza, mam raczej prosto, nie wożę ciężkich donic, ciągnę za sobą jak wózek do golfa, jest potrzebny jak taczki zajęte,
oczywiście to nie jest alternatywa taczek ale dobre uzupełnienie
ja jestem zadowolona.

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

abiko 19:01, 18 mar 2018

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8417

Do góry

Jak patrzę na te Twoje wysiewy to jestem załamana tym jak ja nie potrafię.
Wysiałam pomidorki i lipa, nawet jeden nie zszedł. Ja wiem, że Gosieńka mi podaruję jak poproszę, ale chciałam coś sama. Nie mam pojęcia co robię nie tak

Taki ąłn lobelli cudo.
Ja swoje tulipany też wykopałam z warzywniaka, stały jedną noc i schowałam, nie wiem czy im jednak nic się nie stało.

Na bratki czekam na przyszły tydzień

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

mira 19:02, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Milka napisał(a)

Pewnie sekator, grabie i taczka, to teraz twoi najbliżsi przyjaciele
Wiosna, u nas dzis plys 12, jutro 16, szok jaka zmiana. Pora za dalie się brac, ciut je podpedzę.
Frajdy z robotki

Tak to moi odpoczywający przyjaciele.
Ja tylko będę pędzić te dalie które wyglądają na za bardzo wysuszone. Muszę kolejny przegląd im zrobić.
Większość chciałabym wysadzić do gruntu choć tak teraz myślę, że nic zaplanować się nie da. W ub roku kwiecień był fatalny - było zimno i mokro było mało dni na prace w ogrodzie.

mam otwarte na czerwcu - znów fotki muszą nas radować a mógłby ogród

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

mira 19:08, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Katkak napisał(a)

Mircia targi doopy nie urywają. Kupiłam tylko jakieś książki. Ale fajnie się było spotkać,

Ja zostałam w ogrodzie - jednak soboty zbyt cenne zwłaszcza jak M ma chęć do roboty

.
Takie targi są. No trudno było oczekiwać oferty handlowej. Ja liczyłam na pokazy i spotkanie.

Książki to fajnie. Ja sobie kupiłam knigę historia ogrodów

a teraz mam ochotę zamówić sobie "Każdy kęs ma znaczenie" Grażyny Pająk - przydałoby Ci się jako uzupełnienie latania

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

mira 19:11, 18 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Urszulla napisał(a)

Wysiałam pierwszą partię nasion. Nie wiem ile wody potrzeba na początek. Nalewałam małą łyżeczką na powierzchnię bo myślę że ziemia ma swoją wilgoć. Jest lekko zaparowane pod przykrywką to chyba ok?

To trzeba sobie samemu wypracować. Tak ma być lekko zaparowane ale trzeba wietrzyć i uważać żeby nie przelać a w dni takie jak teraz wręcz ograniczyć. Ale też uważać żeby nie zasuszyć.

na progu lata

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka