W pierwszym sezonie na wchodniej rabatce miałam wszystko (albo prawie ) - rododendrony, azalie, jałowce, tuje, powojniki, stokrotki, frezje, mieczyki, irysy, tulipany.... nawet sałatę, rzodkiewkę i kącik z ziołami taki był ze mnie pomysłowy Dobromir



i niektóre z kwiatów

Te irysy widziałąm w grafikach jak pisałam artykuł o kosaćcach cebulowych. Czy to I. hollandica "Oriental Beauty" http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/177257/#b ??

To dokładnie ta odmiana, Danusiu. Podziwiam Twoje oko!
Niestety, nie wiem, co się z nimi stało - czy je niechcący wykopałam, czy stanowisko im nie posłużyło i zanikły?


----

tymczasem znikam, bo obowiązki domowe nie chcą już się chować za plecami bezczelnie się na pierwszy plan wysuwają

Witaj Agnieszko, wątek jeszcze krótki ale bardzo ciekawy , śliczne dzieciątko też zauważyłam .
Masz rękę do zielonego, co posadzisz to Ci pięknie rośnie.

Witaj

Jak zobaczyłam ogródek to pomyślałam sobie o realizacjach Danusiowych tarasów. Nie wiem czy nie warto byłoby zastanowić się nad skrzyniami bez dna... tak mi jakoś pasują tu proste skrzynie drewniane, może różnych wysokości....

Witam Piękne te przemiany urogu w rabaty z wylewającymi się kwiatami - świetnie Ci to wyszło

cześć
no co ?- masz co pokazać - piękne te iryski, a to zdjęcie czarnuszki chyba czrnuszki - rewelacyjne - rabatki przechozą metamorfozę i trabant się wymyka
też mam taras sosnowy i do malowania - ale z tym poczekamy na suchą porę pewnie po świętach
ciekawa jestem jak Ci wyjdzie malowanie

Kochani,

na początek słówko wyjaśnienia - chwilowo zostałam słomianą wdową na wyjeździe, czyli mąż szaleje na Atlantyku, a ja z dziećmi świątecznie nawiedzam Rodziców. Życie z dwójką maluchów nie jest łatwe, o czym zresztą niejedna z Was wie, dlatego ufam, że wybaczycie mi mą sklerozę - nie wzięłam zapasu zdjęć, trudno mi więc przedstawiać mój miniaturkowy ogród na bieżąco. A ostatnio się działooooo
Lipa przybrała kształt kuli, po raz trzeci próbowałam założyć trawnik w cieniu, szlifowałam i malowałam taras, sadziłam, pikowałam, kleciłam wielkanocne dekoracje.... wszystko to pokażę, ale w retrospektywie

tymczasem przyjmijcie jak najlepsze życzenia od całej mojej Rodzinki

Wesołych Świat Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa

Nesa a co u Ciebie? Jak tam nowo pomalowany taras? Puk, puk......nikogo nie ma?