Przyspieszacz dobrze działa na rozkład roślin ale jak pryzma jest wysoka to pod swoim ciężarem bedzie zbita szczególnie po zimie , dlatego sie ją przerzuca zeby był dostęp powietrza. Nie jest to lekka praca , moim zdaniem nie dla kobiety.Nie wiem ile tam masz trawy bo jak dużo to błoto sie robi , można dodac obierki i odpady z kuchni ale wtedy dłużej trzeba bedzie poczekac az sie rozłoży , można w czasie przerzucania dodac piasku ale myslę że on po prostu jeszcze sie dobrze nie rozłozył wiec dobrze by było go przerzucic i dodac ten przyspieszacz no i poczekac bo takiego pod rosliny dac nie można.A jesli chcesz juz sie go pozbyc to przekop np w warzywniku z ziemią i w ziemi sam się rozłoży ale wtedy nie dodawaj już przyspieszacza.

Jeszcze o rodkach . One mają poskrecane liście jak jest mróz a jak mrozu nie ma to liście sie prostują, a Nova Zembla ma trochę poskrecane brzegi lisci nawet latem, taka jej cecha.

Bożenko moje rodki teraz mają normalne listki ...
wiem , że to taka reakcja na mróz ...

przerzucanie kompostu to ciężka robota...
wiem, bo już od trzech lat sama to robię kilka razy w ciągu roku

szkoda mi tego na warzywnik ...spróbuję z tym przyspieszaczem i może dodam trochę trocin...i jeszcze raz przekopię aby rozluźnić trochę ...mam nadzieję,że do wiosny coś się zmieni

narcyze i tulipany

A jesli chcesz juz sie go pozbyc to przekop np w warzywniku z ziemią i w ziemi sam się rozłoży ale wtedy nie dodawaj już przyspieszacza.

Trociny moga sie długo rozkładac bo to jednak drewno, ale zawsze można użyc kompost z nierozłożonymi trocinami.

Agata.. za dużo trawy w kompostowniku to tragedia.. z tego powodu większość trawy teraz oddaję na kompostownię.. nic nie udało mi się z tym zrobić... tylko wielki dół i zakopałam tam to moje śmierdzące złoto Kilka metrów sześciennych.. masakra.

Agatko, o tej porze roku trudno jest prawidłowo ułożyć materiał do kompostowania. W drugim kompostowniku trzeba koniecznie rozluźnić zawartość, aby umożliwić dostęp tlenu, ale nie uda Ci się to teraz prawidłowo wykonać. Do rozluźnienia potrzebna byłaby w miarę sucha ziemia, suche liście, siano, słoma, rozdrobnione gałęzie, karton, papier nie zadrukowany! Podejrzewam, że większość masy w głębi jest zamarznięta, bo ilość wody zawarta w trawie była znaczna. Stos materiału kompostowanego nie może być zbyt mokry ani zbytnio suchy (co się rzadko zdarza).
Proponuję wstrzymać się do wiosny i wówczas opróżnić kmpostownik i materiał ułozyć ponownie warstwami.
Ja żadnych komponentów przyspieszających kompostowanie nie stosowałam, ale zastosowane teraz, przy niskich temperaturach nie zdadzą egzaminu, tym bardziej że obecnie w kompoście zachodzi powolny proces beztlenowy na skutek zbyt dużej wilgotności, a do prawidłowego rozkładu materiału potrzebna jest wysoka temperatura w granicach 60 - 70 stopni C, co możliwe jest przy odpowiednim dostępie tlenu, zawartości azotu i węgla (celulozy).
Na przyszłość - zanim wrzucisz trawę do kompostownika pozwól jej dobrze podeschnąć, materiał kładź warstwami grubości około 15 cm. Wystarczy przesypywać je ziemią.