Gardenarium napisał(a)

Jeśli w nocy jest na plusie to można przenosić, będą miały o wiele lepsze warunki świetlne. Sprawdź tylko, czy nie są delikatne i wybiegnięte, bo takie wystawienie na mocne słońce może je przypalić. Dla pewności zacieniuj włókniną aby się przyzwyczaiły do światła.

Dziękuję serdecznie za radę
Pozdrawiam
Hania

Kupiłam sobie różne odmiany aksamitek które chciałabym finalnie posadzić w doniczkach na balkonie. Tylko na początek mam problem gdzie je wysiać...w domu nie za bardzo mam już miejsce, do połowy maja obawiam się że nie wytrzymam.. i teraz zastanawiam się czy mogę posiać je do doniczek, wystawić do ogrodu w najcieplejsze miejsce i na noc przykrywać włókniną? czy w ten chłodny kwiecień nie zmarnuje mi się część nasion?

Chciałbym spróbować wysiac pecherznice. Wiecie może czy nasiona wymagają stratyfikacji?

Nasiona aby wykiełkowały nie wymagają stratyfikacji ani skaryfikacji. Powinny być zbierane właśnie teraz, gdy osłonka jest sucha i zaczyna pękać. Ale wysiewa się wiosną w mieszankę z trocinami lub wermikulitem dla rozluźnienia podłoża. Żywotnośc nasion jest krótka.

Siewki mogą mieć zupełnie inne cechy, jak roślina macierzysta, jak to w rozmnażaniu generatywnym, mogą się rośliny krzyżować i otrzymasz zupełnie coś innego (inny kolor liści).

Dzięki za odpowiedź, a nie można wysiać jesienią bezpośrednio do gruntu? Postępuje tak z berberysami.

Podziel nasiona i zrób eksperyment. Jedna tak, a drugie inaczej. Może one potrzebują dobrze przeschnąć? Nie wiem, ale takie znalazłam informacje i takie przekazuję. Ja nie wysiewałam.

Ok, dziękuję.

Mnie się zdaje, że może kiełkują szybko, gdy teraz wykiełkują może będzie zbyt późno i zimno, aby takie młode siewki przetrwały?
A wiosną to wzejdą, urosną do jesieni i zimy. Tak kalkuluję.

Nie mogę sobie poradzić z maleńkimi roślinkami, ktore dopiero wzrosły z nasion. Są bardzo delikatne. Jak je podlewać, aby nie zostały zniszczone? Próbowałam spryskiwaczem, takim najpopularniejszym w sklepach, ale za duża była siła wody, przewracala i wyrywała rosliny. Podpowiedzcie proszę, jak Wy sobie radzicie z podlewaniem siewek.

Przez podsiąkanie - wstaw tackę do większego pojemnika z wodą.

Albo długa rurka i woda przez rurkę cienką dotykającą ziemi, żeby siły wymywania nie było.