gogo napisał(a)

U mnie też leje, pomidory, uprawiane w doniczkach też już skasowałam, nie było za dużo owoców

Obfitością kwiatów zachwycam się niezmiennie

U mnie owocow masa, ale wlasnie grzyb wszystko zaatakowal.Sporo udalo mi sie zebbrac ale chyba reszty nie da sie uratowac. Ale co sie dziwic jak lalo dwa tygodnie bez przerwy.

W koncu wyszlo slonce

Mordeczka

Cudna mordka, obie mordki

Niesamowite w jakiej świetnej kondycji masz rośliny przy takich deszczach. Część rozchodników mam kiepskie w takiej wilgoci

Powycinalam narazie tylko kilka roslin.Ale pomidory niestety scielo icukinia dostala maczniaka.

Bardzo czekalam na niego.Jeszcze efekt maly ale za rok, dwa bedzie slicznie.Jesiennie sie zrobilo.






palczatki w tym roku zwariowaly, maja po 170 cm.

Kukliki powtarzają? Palczatki też mam bardzo wysokie ale u mnie rozwichrzone nieco, u Ciebie pięknie na baczność rosną

Powtarzaja i czerwone i pomaranaczowe.W tamtym roku zolte kwitly ponownie w tym roku nie

No faktycznie u Ciebie palczatki poszły mocno w górę u mnie bardziej na boki, a ja już zapomniałem że mam tego krwiściąga, u Ciebie jeszcze kwitnie?