Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Niage

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Niage

Niage 22:33, 14 lut 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Jeszcze jedna róża w kolorze czerwonym, okrywowa, nazwy nie znam. Kwitnie do jesieni








____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Gardenarium 23:52, 14 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jakie ma zdrowe liście i błyszczące.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
alinak 19:43, 16 lut 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
właśnie na te liście zwróciłam uwagę . czy stosujesz jakiś spec. nawóz.miło się ogląda twoje kwiaty
a ten jaśminowiec - obłędny
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Niage 20:31, 16 lut 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
alinak napisał(a)
właśnie na te liście zwróciłam uwagę . czy stosujesz jakiś spec. nawóz.miło się ogląda twoje kwiaty
a ten jaśminowiec - obłędny


Dziękuję dziewczyny
Moje różyczki, to młode krzaczki posadzone ubiegłej wiosny. Nie stosowałam żadnych specjalnych nawozów. Przy sadzeniu w każdy dołek wsypywałam trochę obornika od królików i mieszałam z glebą. To tak wzorem sąsiada, który od wielu lat uprawia róże i tylko obornik taki stosuje, a róże pięknie i zdrowo rosną . Przed zimą też go podsypuje do kopczyków, a wiosną rozgarnia wokół krzaczków. Też tak zrobiłam Zobaczymy, jakie efekty będą w tym roku.
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Gardenarium 20:35, 16 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pewnie dobre, róże uwielbiają naturalny nawóz.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
alinak 21:15, 23 lut 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
ja też podsypuje gołębim nawozem i owszem nie narzekam . pnąca w tamtym roku odbijała po wiosennych mrozach prawie od zera i kwitnęła obłędnie
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Gardenarium 21:20, 23 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jaka magia, a wszystko zależy od nas i naszej chwili uwagi
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
monteverde 21:48, 23 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Jak nawozić róże?
Jak już pisałam róże lubią obornik (krowi, koński, popieczarkowy), torf , kompost.
Z "domowych" sposobów na piękne rośliny należało by tu podać zakopywanie namoczonego chleba (ale tylko robionego na naturalnym zakwasie chlebowym) - zakwasza glebę, bananów - źródło potasu, grpefruita - naturalny antybiotyk.
W ciągu całego sezonu (do końca sierpnia, lub połowy na terench o krótszym okresie ciepłym) można też podlewać gnojówkami. Ze względu na "zapach" polecam zbiorniki z gnojówką przykryć.
Gnojówka (gnojowica) z obornika (krowiego, końskiego, popieczarkowego, kurzego, gołębiego):
Do pojemnika, beczki, wiadra wrzucamy obornik i zalewamy wodą (może być ciepła, ale nie gorąca) mniej więcej w stosunku 1:4. Gnojówka taka powinna odstać 1-2 tygodnie, w ciepłym miejscu. W tym czasie od czasu do czasu ją mieszamy. Po tym okresie rośliny podlewamy roztworem 1:10 a przy oborniku kurzym nawet 1:15 (żeby roślin nie "popalić"). Następnie uzupełniamy poziom wody i znów odstawiamy na 1-2 tygodnie. Proces powtarzamy do czasu gdy zauważymy, że praktycznie wypłukaliśmy obornik tzn. gdy woda z pojemnika będzie prawie tak klarowna jak ta z kranu.
Gnojówka z pokrzywy:
Zawiera dużo azotu, fosforu, potasu, wapnia, magnezu i żelaza. Do pojemnika, beczki, wiadra wrzucamy pokrzywy (najlepiej już w pełni rozwinięte ale jeszcze nie kwitnące) i zalewamy wodą (może być ciepła, ale nie gorąca) mniej więcej w stosunku 1kg:10l. Gnojówka taka powinna odstać 2-3 tygodnie, w ciepłym miejscu. W tym czasie od czasu do czasu ją mieszamy. W momencie gdy już piana opadnie rośliny podlewamy roztworem 1:10. Gnojówka taka nadaje się też doskonale do oprysków (w stosunku 1:20) zwalcza mszyce, przędziorki, miseczniki i tarczniki (stosować przy porażeniu roślin). Ja ją u siebie z powodzeniem stosuję również przeciw czarnej plamistości i mączniakowi.
Gnojówka ze skrzypu:
Dostarcza krzemu, wapnia, siarki, potasu i magnezu. Do pojemnika, beczki, wiadra wrzucamy skrzyp i zalewamy wodą (może być ciepła, ale nie gorąca) mniej więcej w stosunku 1kg:10l. Gnojówka taka powinna odstać 2-3 tygodnie, w ciepłym miejscu. W tym czasie od czasu do czasu ją mieszamy. W momencie gdy już piana opadnie rośliny podlewamy lub opryskujemy roztworem 1:5. Uodparnia rośliny i zwalcza choroby grzybowe: mączniaki (prawdziwy i rzekomy), rdze, szarą pleśń i kędzierzawość brzoskwini.
WAŻNE!
Wszystkie powyższe sposoby proszę stosować z umiarem aby nie przedobrzyć. Podlewanie gnojówką nie częściej niż co 2 tygodnie, opryski w sytuacjach poważnych nie częściej niż 1 raz w tygodniu. Jeśli stosują Państwo więcej niż 1 z powyższych sposobów to proszę to robić naprzemiennie nie częściej niż co 2 tygodnie, również na zmianę z nawozami mineralnymi. Nawozić można tylko rośliny dobrze ukorzenione, a więc nigdy nie stosujemy nawozów wcześniej niż w 4-6 tygodni po posadzeniu lub przesadzeniu.

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 21:49, 23 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
widzę,że lubisz róże,to pozwoliłam sobie wstawić te ważne rady))
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Niage 22:07, 23 lut 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
monteverde napisał(a)
widzę,że lubisz róże,to pozwoliłam sobie wstawić te ważne rady))


Aniu dziękuję, myślę, że z tych naturalnych sposobów skorzystają też i inni forumowicze
Róże bardzo lubię, czekam z utęsknieniem na ich kwitnienie, u mnie drugi rok w ogródku. A tu takie mrozisko, mam teraz już -15 , boję się szczególnie o róże pnące. Ja chcę piękną wiosnę, chcę do ogrodu, niech ten mróz się wreszcie skończy

____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies