Janinko,a ja teraz to już z Twojego ogrodu nie wyjdę: właśnie doczytałam że realizujesz projekt - fajnie jest podglądać jak Ktoś zakłada ogród od początku
Bonicę sadziłam co 50 cm...nie rośnie wysoko: własnie zmierzyłam i pączki ma na wysokości ok 40-50cm.
Zaszalałam , ja lubię zmiany więc czemu nie avatarek.
Wiesz co żurawki fajne kupiłam na allegro nie wiem czy mogę podać nazwę ale w sklepie ogródskośna, wszystkie się przyjęły. Też muszę zacząć podlewać florovitem, a dajesz dawkę jak na etykiecie czy mocniejszą/słabszą. Muszę zasilić moje trawki, bukszpany i żurawki. Masz jakiś sposób na ślimaki? Łobuzy zjadły mi funkie/hosty zanim jeszcze zdążyły pokazać się całe.
Miłego wieczoru Kasieńko
ha, ha lubisz zmiany - wiem coś o tym Jeśli żurawki posadziłaś teraz to jeszcze chwilę odczekaj z florowitem - muszą się dobrze ukorzenić. Jak zobaczysz że zaczynają ładnie rosnąć, można ich delikatnie podlać - na początek dawka trochę mniejsza niż na etykiecie. a na ślimaki są w ogrodniczych takie niebieskie granulki - moja mama namiętnie im to sypie i podobno działa
No cóż kobieta zmienną jest ponoć , żurawki zeszłoroczne odbijają po tym jak zostały skonsumowane przez sarny w zimie więc myślę że mogę polać florovitem. Na ślimaki poszukuję jakiejś metody bardziej humanitarnej, bo mój maż nie chce zabijać zwierzaków nawet ślimaków mimo że konsumują moje rośliny. Te niebieskie granulki zostawiam jako ostateczność.
Niech to słońce w końcu wyjdzie i ogrzeje mnie bo zimno brr
Piękne widoki z okna i wogóle pięknie u ciebie a żurawki olbrzymy i lawenda przesliczna. Miło pobyc w takim ogrodzie nawet tylko patrzac na zdjęcia. Miłego dnia zycze.