Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Marzenia i plany vs. rzeczywistość

Madzenka 00:02, 06 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
butterfly napisał(a)
Alez poruszenie z ta runianką

Madżenko, runianka już jedna zime przetrwała.
łatwo jej nie jest bo prawie cały czas na słońcu (ale dziewczyny m.in. Syla tez ja ma na słońcu i daje rade).
Ziemia raczej gliniasta ale mieszałam troche z worka.
na pewno wiosną podleje biohumusem ale to już chyba nie uratuje jej...


Runinaka nie lubi zwięzłej gleby...gdy ma dodtakowo słońce to może dlatego cierpieć. Wykopałabym ją, rozlużniła glebę i podlała na grzyba.... Moja na słońcu teź cierpi... Ale gdy jest systematycznie podlewana odżywa, gdy o niej zapomnę zmiera.... Glina potrafi sie tak zbic, źe dusi jej korzenie. Dopiero moje zawilce z powodu gliny ratowałam....



Ps i pod żadnym pozorem nie tnij hortensji ogrodowych. Absolutnie nawet troszke. Jedyne ciecie (wyłacznie to co zmarzło) wiosną i to bardzo ostroźnie, ja tnę dopiero gdy wypuści liście i wyraźnie widac co wymarzło i nadaje sie do wycięcie. Dla Ciebie póżną jesienią zrobię demo jak ocieplić ogrodowe na zimę czyli kożuszek dla horti po madżenkowemu
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Matka 00:04, 06 paź 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
demo o kożuszku hortensjowym też poproszęa teraz te przymrozki nie zaszkodzą?bo moje klapniete od tego zimna
____________________
U Matki
butterfly 09:23, 06 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Marzena2007 napisał(a)


Runinaka nie lubi zwięzłej gleby...gdy ma dodtakowo słońce to może dlatego cierpieć. Wykopałabym ją, rozlużniła glebę i podlała na grzyba.... Moja na słońcu teź cierpi... Ale gdy jest systematycznie podlewana odżywa, gdy o niej zapomnę zmiera.... Glina potrafi sie tak zbic, źe dusi jej korzenie. Dopiero moje zawilce z powodu gliny ratowałam....


Madżeko, do wiosny chyba dam spokój z tą runianka... rosnie tam dużo tulipanów i nie chciałabym ich uszkodzic...
Podoba mi się w tym miejscu ta rubianka - jak nie da rady wiosną wsadzę nową ale najpierw porżadnie przekopie.

____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 09:25, 06 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Marzena2007 napisał(a)


Ps i pod żadnym pozorem nie tnij hortensji ogrodowych. Absolutnie nawet troszke. Jedyne ciecie (wyłacznie to co zmarzło) wiosną i to bardzo ostroźnie, ja tnę dopiero gdy wypuści liście i wyraźnie widac co wymarzło i nadaje sie do wycięcie. Dla Ciebie póżną jesienią zrobię demo jak ocieplić ogrodowe na zimę czyli kożuszek dla horti po madżenkowemu


Jak super - specjalnie dlamnie ! Czuje się wyrózniona
A dylematy mam bo to odmiana Everbloom, która kwitnie i na zeszło- i na tegorocznych pedach...
Oki, to czekam na demo
Dziękuje
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
Madzenka 09:38, 06 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
butterfly napisał(a)


Jak super - specjalnie dlamnie ! Czuje się wyrózniona
A dylematy mam bo to odmiana Everbloom, która kwitnie i na zeszło- i na tegorocznych pedach...
Oki, to czekam na demo
Dziękuje


Czytałam dużo o everbloom i podejrzewam moją o to że własnie jest E.... Aktulne mrozy im w ogóle nie zaszkodzą. Duze mrozy zimą powyżej -15 pewnie tak ale najbardziej szkodzą im wiosenne przymrozki, szczególnie majowe.
Przez dwa lata testowałam sposoby na okrywanie hortensji, w tym roku zrobię fotorelację z okrywania
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
butterfly 15:36, 07 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Wczoraj jeszcze zrobiłam zdjęcia tej mojej runiance - może ktoś mądry odgadnie co jej dolega....

Tu widac jak te jeszcze zielone już jaśnieją i schną...


i z bliska

____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
butterfly 15:38, 07 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765


jeszcze znalazłam takie dziurki... może tu tkwi przyczyna...
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
agniecha973 22:53, 08 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
butterfly napisał(a)


Gosia, no własnie wychodzi bez problemu...
Poszukałam trochę i może to zaraz runianki?
http://zojalitwin.wordpress.com/tag/runianka-japonska/

Ale czy ją sie jeszcze da uratować?
I czym?


Beata, ja myślę, że sama sobie odpowiedziałaś na pytanie dot. runianki. Dziś dosadzałam sadzonki tam, gdzie mi wypadły i wychodzi na to, że najgorzej jest na samym dole (moja na skarpie rosnie), a tam spłynęła cała kora i może najbardziej trzyma wilgoć i stąd choróbsko. Nigdzie więcej nie wypadła. A plamy mam takie same - idą okręgami.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
leon60 00:13, 09 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Nieciekawie z tą runianką
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Rench 00:21, 09 paź 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
butterfly napisał(a)
I zupełnie nieplanowana dziś akcja pod kryptonimem "Gladiator"



Największe cebule posadzone więc teoretycznie powinno być już z górki
Z naciskiem na teoretycznie....

PS alez mam beznadziejne te zdjęcia, tzn aparat do kitu... wszystko szare...

Ło matko,perfekcjonistka w każdym calu
Ty sadzisz czosnki też w koszyczkach ?każdy osobno? dobrze widzę ?

Ja dzisiaj wygrzebałam w biedrze jeszcze 3 gladiatory,po 2.99 już były

____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies