Kuba, dekoracja przypadkowa, co sie nasuneło w rece

teraz dom poszedł w odstawke, skupiam sie na ogrodzie

Ciesze sie ze nie tylko mnie się podoba, dziękuję
Donia, ta róża (jak i sporo innych) dopiero pierwszy rok u mnie i to ich pierwsze kwitnienie. Mam nadzieje ze nie zawiodą
jazzy, i jak, swiętujesz już

zaraz polece oblukac jak znów mi netu nie odetna...
Madzen, czekamy razem, ja na twoje też
Martina, to molinia, która miał byc Dauer Strahl ale nią nie jest. Zidentyfikowana jako najprawdopodobniej Transparent
Frosted Curls definitywnie wylatuje, bo już za długo mnie denerwowała. Na razie na miejscu póki nie mam zamiennika
Pszczółko, lejesz miód na moje serce, jakżeby mogło byc inaczej

Dawno nie słyszałam takich miłych słów i chyba na nie nie zasłuzyłam...
Nie wiem czy wiesz że Magnolia tu maczała paluszki i to jej się należa brawa

The Bishop kupowałam ubiegłej jesieni w Rozarium (przez "z"), nie wiem czy maja ją jeszcze , a Hippolyte też miałam na liscie
Hogata, nie moze byc żebyś jechała i nie wstąpiła nastepnym razem, tylko wczesniej dac znac bo ja codziennie pracuje
MAD, mgła tez mnie urzekła powiem nieskromnie

warto było wybiec w piżamie
inag, dziekuje dziękuje

