Sebek wpadłam zobaczyć co słychać i życzyć udanej studniówki.
Nie założysz czerwonej podwiązki „na szczęście”, ale może któryś z przesądów studniówkowych ci się przyda…
Co jeszcze może zrobić chłopak, aby zwiększyć swoje szanse na pozytywny wynik na maturze? 1.Tradycja daje jasną wskazówkę – zainwestować w dobry garnitur. Stary przesąd mówi bowiem, że na egzamin dojrzałości maturzysta powinien iść w tym samym stroju, w którym był na studniówce. Podczas szampańskiej zabawy ma się w nim skumulować dobra energia, która pomoże podczas maturalnych zmagań.
2.Ważny jest też krawat, którego nie wolno ściągać przez całą imprezę. Aby dodatkowo wzmocnić jego „magiczne” działanie, należy wybrać model w kolorze czerwonym.
3.Podobnie jak krawata, podczas zabawy studniówkowej nie można ściągać butów. Ponieważ tańczenie na boso ma przynosić wielkiego pecha, warto zadbać o to, by obuwie było wygodne i nie obcierało. Gdy będziemy się przygotowywać do wyjścia na imprezę, trzeba również pamiętać, by pastować buty tylko w jednym kierunku.
4.Przygotowania do studniówki to ostatni dzwonek, aby pójść do fryzjera. Przesądy mówią bowiem wyraźnie: aż do matury obowiązuje zakaz ścinania i podcinania włosów. Nie dotyczy to jednak golenia wąsów i brody – wręcz przeciwnie, maturzysta na egzaminie powinien być dokładnie i elegancko ogolony na gładko.
Sebuś - ja już całkiem spóźniona ale i tak życzenia wszystkiego dobrego zostawiam - no nie da się być wszędzie na bieżąco choć tak by się chciało Ale co tam - spóźnione niejmniej są. "pełny kicz" różowości na fotkach pięknie wyszedł. Też się zgadzam, że w ogrodzie to piękne jest... gdziekolwiek indziej... hmmmm... to już kwestia gustu Pozdrówka i trzymam za ingilsz i history
Garnitur mam bardzo dobry Czuję się w nim super Krawat na pierwszy dzien mam czarny, na drugi dzien bordowy, moze byc?? W razie czego czerwone gatki będą musialy wystarczyc Buty mam juz rozbiegane, więc raczej sciągac ich nie bede O scinaniu wiem Gladko wygolony nie bede, bo fryzurę mam już wymysloną Najwyzej beda mowic na mnie yeti