Aga - serio czytałaś wszystko? Ehhh, dużo czasu chyba masz Mogłaś obejrzeć wizytówkę, wystarczyłoby
Ale tak mi nasłodziłaś, że chyba poziom cukru w organiźmie mi wzrósł Dziękuję i pozdrawiam
A chora byłam to se poczytałam No ploty pomijałam Wizytówka to tylko efekt a mnie trzeba wiedzieć jak go osiągnąć. Takie ciurkadełko jak Twoje mi się marzy
Nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez tego elementu - kojący dźwięk wody dobrze na mnie wpływa A czasem nawet siadam na parę sekund na schodach (no dobra, kilkanaście ) by go posłuchać
Aniu nawet nie wiesz z jaką przyjemnością zroniłbym dla Was zdjęcia Ale odległość między mną, a ogrodem to ponad 80 km... W domu pojawię się w piątek i o ile chwasty nie zjadły mi roślin to fotki w weekend się pojawią
Sebuś Pola kupowała gdzieś po 28 zł. Napisz do niej to ci powie gdzie
,,Ogrodniczka i jej mały ogródeczek. U mnie są ale droższe. Luki kiedyś niedługo pojedzie to może dwie by ci zabrał