Mało mnie ostatnio na forum.....Ale za to działam w innych dziedzinach W ogrodzie również dłubię - do nocy I jeszcze dziś wpadłem na pomysł, którego realizacja będzie już wkrótce. Najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy podczas plewienia - i ten Was mam nadzieję zaskoczy Ale na razie tylko tyle zdradzę - ma to być element, który stanie się dodatkiem, jak również i głównym elementem w moim ogrodzie - dlatego musi być wyważony, elegancki i po prostu mieć "to coś" Jednak jeszcze nie wiem czy mi się to uda, bo nie chcę na to dużo wydać... Najważniejsze, że się Mama zgodziła

Aha - pociąłem pęcherznice Mam nadzieję, że odrosną Ale lepsze powygryzane "kule" niż tamto co było wcześniej...

Idę dalej szukać inspiracji na wygląd tego-czegoś co u mnie zagości

Marzena2007 napisał(a)

Macham Sebciu, jestem u Ciebie na bieżaco, nawet gdy nie piszę

Tak samo jak ja u Ciebie

Gardenarium napisał(a)

Soczyście i wypasione rabatki, pełne zadbanych roślin - jak ja to lubię

Ja również to kocham Ciągle dopieszczam co mogę, bo bardzo ważni goście się u mnie zjawią

kasiula79 napisał(a)

Sebek nic dodać nic ująć - jest pięknie!

Dziękuję Staram się jak mogę

Evchen napisał(a)

Sebciu, a taką lawendę, co dopiero została posadzona miesiąc temu i jeszcze kwitnie - mam ciachać już?...

Nie Tylko taką co przekwita. Taką to chyba ciąłbym dopiero w przyszłym roku.

Sebek napisał(a)

Ojj tak - leżenie na trawie z aparatem to już norma
A u mnie niektóre rośliny też pod dachem - i robię to samo co Ty Najlepiej jest zimą, gdy wszyscy odrzucają śnieg od domu, a ja odwrotnie - rzucam śnieg na ściany W końcu rośliny muszą mieć kołderkę

Ale sie uśmiałam.Pozdrawiam Sebuś.

Sebek napisał(a)

Najlepiej jest zimą, gdy wszyscy odrzucają śnieg od domu, a ja odwrotnie - rzucam śnieg na ściany W końcu rośliny muszą mieć kołderkę

He! Czyli to nie tylko ja tak robię. Mąż się zapytał z dziwną miną, co ja znów wyprawiam. Ale zrozumiał wyjaśnienia i sam również się podłączył! Uważam to za swój osobisty sukces wychowawczy Sąsiad o mało nie wjechał w słup, jak mnie przyuważył na tych manewrach
I wiesz co, nie dość że kołderkę, to jeszcze od razu podlewanie jak śniegi puszczą, a pod okopem ciągły deficyt tego życiodajnego dobra

Na marginesie, co też Ty knujesz Sebek?

Zgaduję, że miejsce do siedzenia, czyli placyk wypoczynkowy i meble albo ławka, lub nowa woda?

Dziś rozdaję cytrynki. Miłego dnia.

Gardenarium napisał(a)

Zgaduję, że miejsce do siedzenia, czyli placyk wypoczynkowy i meble albo ławka, lub nowa woda?

Miało tak być Ale z przyczyn technicznych się nie da.....Mam tylko nadzieję, że zdążę do przyszłego tygodnia....