Mnie również bardzo miło było Cię poznać, droga Anno. Jesteś bardzo ciepłą i sympatyczną osóbką, z resztą, tak jak wszystkie osoby, które zdążyłam tam w tym krótkim czasie poznać.
Chłopaki bardzo się zmartwiły jak wróciłam, bo to oznaczało koniec posiedzenia przed komputerem.
Pozdrawiam cieplutko.

Anula! Bardzo się cieszę z naszego kolejnego spotkania. Szkoda tylko, że tak mało czasu było w sumie na rozmowy. Ale, co tam...nie pierwsze to spotkanie i nie ostatnie.
Dziękuję, że razem z Madzią znalazłyście czas i pomogłyście mi "rozpracować" altankowy murek. Jutro biorę się za sadzenie winobluszcza. Mam dwa. Jak myślisz wsadzać je obydwa, czy jeden wystarczy? Nie wiem jak on mocno się rozrasta.

Dziękuję za pikle. Pół słoiczka już pożarte! Szkoda było otwierać, bo tak ładnie był udekorowany ten słoiczek, ale zawartość była tak kusząca, że nie mogliśmy się oprzeć. PYCHOTKA!

Aniu miło było poznać Ciebie. Właścicielka tak pięknego, tajemniczo - czarownego ogrodu nie może być inna niż jej ogród
A zdjęcia ogrodu .... sycę się nimi poraz kolejny....no pięknie
pozdrawiam sedecznie
Iwona